- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński4
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Fred Hoyle
Studiował matematykę w Emmanuel College Uniwersytetu w Cambridge. W latach 1945-1958 wykładowca uniwersytecki matematyki w Cambridge. W latach 1958–1972 profesor Uniwersytetu w Cambridge, 1969–1972 profesor astronomii w Królewskim Instytucie Astronomicznym. W latach 1971-1973 prezes Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego. Członek zespołu w obserwatoriach astronomicznych w Mount Wilson i Palomar w latach 1957-1962, wizytujący profesor astronomii w California Institute of Technology w latach 1953-1956 i profesor w katedrze Andrew D.White'a w Uniwersytecie Cornella w latach 1972-1978. Fred Hoyle był laureatem wielu nagród i członkiem wielu towarzystw. Do Towarzystwa Królewskiego przyjęto go w 1957, a w 1973 został honorowym członkiem St. John's College w Cambridge. W 1968 otrzymał złoty Medal Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego i Nagrodę Kalinga Narodów Zjednoczonych, w 1970 złoty medal Bruce'a Towarzystwa Astronomicznego Pacyfiku. W 1971 roku American Astronomical Society przyznało mu nagrodę Henry Norris Russell Lectureship. W 1974 r. zdobył Królewski Medal Towarzystwa Królewskiego. W 1972 r. Hoyle otrzymał tytuł szlachecki. Autor licznych prac dotyczących budowy wewnętrznej i ewolucji gwiazd oraz właściwości materii międzygwiazdowej. Twórca teorii akrecji materii międzygwiazdowej przez gwiazdy oraz twórca wraz z H. Bondim tzw. teorii ciągłej kreacji (powstawania) materii we Wszechświecie. Ponadto publikował prace z zakresu kosmologii. Współtwórca (wraz z Thomasem Goldem) modelu stanu stacjonarnego (Steady State theory),do której w 1948 opracował podstawy matematyczne. Wspólnie z Williamem Fowlerem oraz Geoffreyem i Margaret Burbridge'ami przedstawił serię pionierskich prac na temat powstawania pierwiastków ciężkich w procesach jądrowych we wnętrzu gwiazd. W 1960 ogłosił hipotezę na temat powstania Słońca i planet z chłodnego obłoku materii w jednym procesie. Twórca i orędownik kontrowersyjnej teorii panspermii, w myśl której życie narodziło się nie na Ziemi, lecz przywędrowało na nią z kosmosu. Fred Hoyle jest autorem wielu cenionych publikacji popularnonaukowych z zakresu astronomii, astrofizyki i kosmologii oraz książek z dziedziny fantastyki naukowej (głównie powieści i opowiadania fantastyczno-naukowe). Napisał również autobiografię. W roku 1981 zaszokował świat nauki odrzucając możliwość ewolucji chemicznej oraz stając się dozgonnym zwolennikiem teorii panspermii: * "Na złomowisku są wszystkie części i fragmenty Boeinga-747, porozkręcane i chaotocznie porozrzucane. Trąba powietrzna przypadkowo przechodzi przez złomowisko. Jakie jest prawdopodobieństwo tego, że po jej przejściu znajdziemy tam w pełni złożony 747, gotowy do lotu?"[1] [użyte jako argument przeciwko możliwości samoistnego powstania protein z aminokwasów] * "Prawdopodobieństwo powstania choćby jednego z polimerów żywych organizmów przez przypadek jest takie samo jak prawdopodobieństwo, że całkowicie wypełniający przestrzeń Układu Słonecznego niewidomi, obracający w rękach kostkę Rubika, ułożą ją prawidłowo i równocześnie." * "Nieważne jak olbrzymie środowisko jest brane pod uwagę, życie nie mogło mieć przypadkowego początku. Stada małp bębniące na chybił trafił na maszynach do pisania nie mogłyby wyprodukować dzieł Szekspira z tej praktycznej przyczyny, że cały dostępny obserwacjom wszechświat nie jest wystarczająco olbrzymi by pomieścić niezbędne hordy małp, niezbędne maszyny do pisania i, z pewnością, niezbędne śmietniki, do których wyrzucano by nieudane próby. Tak samo rzecz ma się z żywą materią."[2] Najpopularniejsze z jego książek to: * Man in the Universe (1966) * Disease From Space (1979, współnie z N.C. Wickramasinghe) * The Intelligent Universe (1983) * Czarna chmura (Black Cloud, Kraków 1981, ISBN 83-08-00509-8) * Katastrofy kosmiczne i narodziny religii (Origin of the universe and the origin of religion, Warszawa 1999, ISBN 83-01-12873-9) * Matematyka ewolucji (Mathematics of evolution, Warszawa 2003, ISBN 83-901413-3-7) * Mój dom kędy wieją wiatry : stronice z życia kosmologa (Home is where the wind blows, Warszawa 2001, ISBN 83-7255-177-4)
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Jak kraj długi i szeroki ludzie trzęśli się z zimna w niedogrzanych domach, kiedy czytali poranne gazety, jedli śniadanie i narzekali na pog...
Jak kraj długi i szeroki ludzie trzęśli się z zimna w niedogrzanych domach, kiedy czytali poranne gazety, jedli śniadanie i narzekali na pogodę, która, prawdę mówiąc, była ostatnimi czasy okropna.
Astronomia wita nowych kandydatów bardzo uprzejmie. Jest wiele pracy, pracy, która może przynieść ważne wyniki, a nie wymaga dużego doświadc...
Astronomia wita nowych kandydatów bardzo uprzejmie. Jest wiele pracy, pracy, która może przynieść ważne wyniki, a nie wymaga dużego doświadczenia. Jensen miał taką robotę. Szukał nowych, gwiazd, które wybuchają z tajemniczą gwałtownością. Przez rok można było się spodziewać znalezienia jednej lub dwóch. Ponieważ nie dało się przewidzieć, kiedy nastąpi wybuch ani w jakiej części nieba położona będzie wybuchająca gwiazda, trzeba było fotografować całe niebo, noc po nocy, miesiąc po miesiącu. Któregoś dnia mogło się poszczęścić. Oczywiście gdyby udało mu się znaleźć nową niezbyt odległą, ktoś bardziej doświadczony przejąłby jego zadanie.
1 osoba to lubiGotów był dyskutować o astronomii o każdej porze dnia i nocy, a przemawiał z ogromnym ożywieniem do każdego, czy to do wybitnego naukowca, j...
Gotów był dyskutować o astronomii o każdej porze dnia i nocy, a przemawiał z ogromnym ożywieniem do każdego, czy to do wybitnego naukowca, jak on sam, czy też do młodego człowieka u progu kariery. Było więc rzeczą naturalną, że Jensen pragnął porozmawiać z Marlowe'em o osobliwym odkryciu.
1 osoba to lubi