Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Maciej Jastrzębski
Znany jako: Janusz JastrzębskiZnany jako: Janusz Jastrzębski
5
6,9/10
Urodzony: 1945 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
83 przeczytało książki autora
256 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Demolka czyli brewerie i blamaże Dojnej Zmiany
Janusz Maciej Jastrzębski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Strzelał każdy dom i każde drzewo...
Janusz Maciej Jastrzębski
7,3 z 3 ocen
8 czytelników 1 opinia
1986
Najnowsze opinie o książkach autora
Bestie. Zbrodnie i kary Janusz Maciej Jastrzębski
7,2
Bardzo lubię psychologię. I od zawsze zastanawiało mnie skąd się biorą w niektórych głowach myśli takie, a nie inne. Dlatego z chęcią sięgam po książki, której wnikają w umysły niestandardowe. Jednak po tej lekturze ogarnął mnie strach. To co tam przeczytałam zszokowało mnie.. i nadal nie ogarniam skąd się biorą mordercy, którzy z czystą krwią zabijają, gwałcą, maltretują i na dodatek nie czują winy i nie okazują skruchy. Jedno wiem na pewno. Świat jest pełen szaleńców.
Książka w sposób bardzo wnikliwy opisuje największych zbrodniarzy w powojennej Polsce. Musiałam ja wielokrotnie odkładać, bo nie mieściło mi się w głowie, jak jeden człowiek może zniszczyć życie wielu osób. W książce znajdziemy informacje na temat śledztw, poszlak, prób ujęcia zabójców, fakty i procesy sądowe. I trochę nie dociera do mnie, że to wszystko co przeczytałam to nie żadna kreacja, a prawdziwe życie..
Lektura dość ciężka, ale polecam zainteresowanych tą tematyką.
Bestie. Zbrodnie i kary Janusz Maciej Jastrzębski
7,2
Książka jest zbiorem informacji na temat zbrodni popełnianych w Polsce w drugiej połowie XX wieku. Są w niej wymieniani najbardziej znani Polscy Seryjni Mordercy, którzy mrozili krew w żyłach swoimi zbrodniami.
Nie jest ona dla każdego. Sama strasznie długo ją czytałam, ponieważ to nie jest lektura na dwa - trzy dni. Trzeba się w nią zagłębić. Zrozumieć opisane sytuacje, a także próbować zrozumieć modus operandi sprawców. Jak na mnie długą ją czytałam, ale to nie tylko dlatego, że czytałam powoli bądź ją odłożyłam na bok. Nie, co to to nie. Starałam się dziennie ją czytać, zaznaczać różne ciekawe wiadomości i inne rzeczy. Chodzi o to, że czytając jak ludzie mogą być naiwni, tak bardzo samolubni i głupi, to nie mogłam tego czytać. Sama nienawidzę rozmawiać z osobami, którzy udają głupka, robią z siebie małego nieporadnego dziecka. Po prostu nie znoszę debilizmu ludzi. Tego jak można być aż tak głupim, by robić niektóre rzeczy. Nie mieści mi się to w głowie.
Wracając do książki to Autor nie przebiera w słowach. Nazywa rzeczy po imieniu, co bardzo szanuję. Spotykamy się z Mazurkiewiczem, Ołdakiem, Kotem, Arnoldem, Knychałą. Nie może także zabraknąć Kolanowskiego z Tuchlinem, do tego jeszcze Trynkiewicz, a na koniec Pękalski.
Gdyby ktoś mnie zapytał co mi najbardziej przypadło do gustu czytając książkę to pokazanie jak sprawcy przyznają się do swoich zbrodni oraz to jak je w późniejszym czasie odwołują. Wiadomo powszechnie, że jakieś wiadomości bądź zbrodnie będą prawdziwe i zostaną przypisane sprawcy, ale mówili oni także rzeczy zmyślone. Doskonałym takim przykładem jest Leszek Pękalski, który w czasie śledztwa powiedział, że zabiła 77 osób, ale sugerował, że mogło ich być około 90. Z czego prokurator oskarżył go o 17 morderstw, 2 gwałty i porwanie niemowlęcia. Jednakże z biegiem czasu Pękalski wycofywał się ze swoich oświadczeń, mówiąc, że policjanci nakłaniali go do przyznawania się i mówienia konkretnych rzeczy. Ciężko jest pracować z osobą, która może być poddawana presji i manipulacji. Nie wiadomo wtedy co było i jest prawdą. Trzeba każdy szczegół dokładnie sprawdzać co zajmuje bardzo dużo czasu i energii śledczych.
Większość zbrodni zostaje popełnianych ze względu na stare urazy, zemstę oraz skrzywienia psychiczne sprawców. Drugą stroną większość popełnianych jakichkolwiek zbrodni dokonuje się na tle seksualnym. Czy to ofiara jest kobietą czy mężczyzną - zbrodnia musi zostać dokonana. Jak by to ująć delikatnie: "Bo jak ja spotykam kobietę, to zaraz bierze mnie furia" tak mówił Stanisław Modzelewski. Czy w tym coś złego? Można powiedzieć, że tak i nie. Patrząc z mojej strony to gdy się spotyka znienawidzoną osobę, obojętnie czy to kobieta czy mężczyzna to momentalnie coś mnie bierze. Nie mam ochoty przebywać w jednym pomieszczeniu z tą osobą, a najlepiej by było gdy ta osoba zniknęła. Możliwe, że tak samo myślał Modzelewski? Na to nie znam odpowiedzi.
Albo "Mogłaby być żywa, ale żywa by mnie nie chciała. Dlatego musiałem zabić, żeby się nie broniła" Leszka Pękalskiego. Każdy powód jest dobry by zabić, a niektóre sytuacje temu sprzyjają.
Czytając historię każdego opisanego sprawcy, powielał się cały czas jeden schemat:
-nieprawidłowy popęd seksualny,
-sadyzm,
-upośledzenie mózgowe,
-zaburzenia osobowości,
-zboczenia seksualne,
-preferencje kontaktów oralno - genitalnych,
-zachwianie hierarchii wartości,
-brak opieki matki bądź matka nie zajmuje się dzieckiem w młodości,
-ojciec nie bierze udziału w wychowaniu dziecka,
-zachwiany obraz rodziny.
Tak samo tyczy się schematu działania sprawców:
-działa samotnie,
-atakuje z zaskoczenia,
-tępe narzędzie,
-atakuje w miejscach odosobnionych takich jak leśne dróżki, lasy,
-atakuje przypadkowe osoby bez większego zastanowienia się,
-atakuje w różnych porach roku oraz dnia,
-godzina oraz miejsce ataku zależy także od tego czy w danym momencie "czuje" potrzebę mordu,
Schematy się powielają i są do siebie podobne ale sprawcy są inni. Każdego z nich trzeba rozpatrywać osobno. Każde morderstwo musi być rozpatrywane bez względu na to czy ktoś już go przypasował do innego schematu, ponieważ może w trakcie analizy wyniknąć coś całkiem innego.
Bardzo lubuję się w książkach, które systematyzują moją wiedzę oraz takie które zawierają w sobie cząstki historii danych spraw, z czego nie muszę ich szukać w osobnych książkach i wystarczy, że wrócę do tej jednej grubszej książki by znaleźć to co szukałam, a później dopiero szukać innej książki, która pozwoli mi głębiej wczytać się w historię.