Ukończył psychologię kliniczną i sądową na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. W kolejnych latach szkolił się w psychoterapii psychodynamicznej (nowoczesna psychoanaliza). Ukończył ponadto kilkadziesiąt innych szkoleń z zakresu diagnozy i pomocy psychologicznej oraz studia podyplomowe z zakresu seksuologii. Kontynuuje naukę seksuologii klinicznej. Pracuje nad doktoratem z zakresu suicydologii. Pracował w wielu instytucjach niosących pomoc: w poradni dziecięcej, w kilku poradniach zdrowia psychicznego dla dorosłych, w ośrodku interwencji kryzysowej oraz wielu innych placówkach Sporadycznie występuje w charakterze biegłego sądowego. W swojej pracy klinicznej wyspecjalizował się w niesieniu pomocy osobom, które utraciły chęć życia.
Napisał dotąd 8 książek – wiele ma charakter autorski, oryginalny. W większości skupia się na przewidywaniu i zapobieganiu samobójstw oraz morderstw. Jest twórcą wielu nowych pojęć, które pozwalają lepiej zrozumieć poruszane przez niego zagadnienia. Należą do nich m.in.: pseudosamobójstwo, syndrom premorderczy, sadyzm czysty i inne.http://
To moja pierwsza książka tego autora oraz tego wydawnictwa. Książka składa się z trzech rozdziałów. W pierwszym, autor po krótce wyjaśnia podstawowe kwestie zwiazane z seryjnymi mordercami takie jak: różnice pomiędzy zabójstwem a morderstwem, dzieciństwo, typologię i zaburzenia seryjnych morderców. W drugiej mamy doczynienia z ogólną charakterystyką ofiar oraz ich oprawców. Są to w większości suche dane liczbowe i statystyczne. W trzeciej autor przechodzi już do meritum i opisuje ponad 200 sylwetek seryjnych morderców, w podziale na poszczególne kontynenty. Niektóre opisy są bardzo krótkie i ogólne, niektóre są dłuższe i bardziej szczegółowe (ale tych akurat jest raczej niewiele). Jak autor zauważa na samym początku jest to książka dla początkujących i tu się w pełni zgodzę. Większość sylwetek opisana została w sposób syntetyczny. Pan Stukan nie koncentruje się nad analizą modus operandi sprawców choć w niektórych przypadkach podaje nawet sporo szczegółów i przedstawia motywy działania sprawców. Ta książka to bardziej podręcznik niż literatura faktu. To co mi się nie spodobało (poza nudnymi statystykami) to to, że ksiazka została tandetnie wydana. Wydrukowano ją na białym papierze (będąc na studiach dokładnie w taki sam sposób drukowaliśmy nasze prace magisterskie). I takie było moje pierwsze wrażenie, tzn. że czytam jakiś studencki wydruk, a nie profesjonalną książkę. Szkoda, bo moim zdaniem gdyby wydrukowano ją na normalnym kremowym papierze publikacyjnym, ta pozycja miałaby swój charakter i pewnie ocena byłaby wyższa (choć zaznaczam, że to moja prywatna opinia). Podsumowując, lektura warta przeczytania.
Autor wyciąga błędne wnioski przyczynowo-skutkowe, liczne przypisy mogą sugerować, że jest to pozycja merytoryczna, a jest wręcz antynaukowa, szkodliwa dla osób w kryzysie psychicznym.
Opis jest błędny, autor nie jest psychiatrą. I pewnie dlatego napisał tą książkę. Nie leczy farmakologicznie więc próbuje udowodnić sobie i (o zgrozo!) innym, że to czym się nie zajmuje nie ma żadnej wartości.