Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Judith Reeves Stevens
5
6,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
276 przeczytało książki autora
121 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Worlds in Collision
Garfield Reeves Stevens, Judith Reeves Stevens
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2003
Icefire znaczy zagłada
Garfield Reeves Stevens, Judith Reeves Stevens
6,1 z 14 ocen
31 czytelników 5 opinii
2001
Star Trek: Deep Space Nine - he Fall of Terok Nor
Judith Reeves Stevens
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2000
Quicksilver znaczy śmierć
Garfield Reeves Stevens, Judith Reeves Stevens
6,0 z 3 ocen
11 czytelników 0 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowieści z kantyny Mos Eisley Barbara Hambly
6,7
Wciągające, zręcznie napisane historie z pomysłem, które w zamyśle łamią poniekąd utartą i poniekąd kanoniczną drogę do Gwiezdnych Wojen przez kolejne nowele i dłuższe opowieści. Faktycznie natomiast odkrywa nam rzeczywistość Gwiezdnych Wojen dziejącą się poza Częścią IV.
To pierwszy z kilku zbiorów opowiadań starwarsowych i moim zdaniem najlepszy. Kolejne zbiory eksploatowały Gwiezdne Wojny szukając innych obszarów, w których opowiadań dotychczas nie było (łowcy nagród, pałac Jabby, Nowa Republika, Imperium). Z jakością mierzoną siłą przyciągania do czytania tych zbiorów było natomiast już gorzej. Co gorsza, pojawiły się w różnych z tych zbiorów opowiadania mające eksplorować interesujące starwarsowe zakamarki, a były jakby pisane na siłę, pod legendę Gwiezdnych Wojen, eksponowały postaci zrazu wydające się marginalnymi (akurat to działa też w drugą stronę, bo Gwiezdne Wojny jednak na tym zyskują - świetnie pokazał to lata później „ŁOTR 1" i jego ekranizacja, a całkiem niedawno „Andor").
Ogół tych zbiorów razem z opowieściami z kantyny to jednak mimo wszystko bardzo dobra propozycja także i dla nie-fanów Gwiezdnych Wojen (aczkolwiek sprawdziłem to organo-czytelniczo na małej próbie statystycznej ofiar - na pedagogu szkolnym w jednej osobie i młodym pracowniku korpo też w jednej osobie).
Co zaś się tyczy lapsusów językowych i miejscami lichoty translacyjnej, to plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi zaczytania.
Icefire znaczy zagłada Garfield Reeves Stevens
6,1
Może coś ze mną nie do końca w porządku, ale lubię historie katastroficzne. I nie tyle chodzi o ekscytowanie się tragedią i ludzkimi dramatami, co bardziej o uświadomienie ulotności i kruchości ludzkiego życia w konfrontacji z siłami natury.
O ile najczęściej mamy do czynienia z globalnymi katastrofami, których przyczyną są nieokiełznane żywioły, tak w tej historii zagłada milionów ludzi i niewyobrażalne zniszczenia są efektem celowego, zaplanowanego działania ludzi. Kolejny raz można się przekonać, do czego zdolny jest człowiek w pogoni za władzą. To naprawdę robi wrażenie.
Nie była to dla mnie łatwa lektura ze względu na ogromną ilość szczegółów technicznych i wojskowych, ale jeśli ktoś lubi połączenie powieści katastroficznej i techno thrillera to nie powinien narzekać. Natomiast szczególną gratką będą mieć miłośnicy współczesnego lotnictwa wojskowego, bo w tym zakresie autorzy naprawdę się przyłożyli.
Zachęcam, warto przeczytać.