Polski pisarz science fiction, autor głównie powieści młodzieżowych oraz dziennikarz. Ukończył orientalistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Studiował na Wydziale Filozofii UJ w latach 1956-1957. W 1959 przeniósł się do Katowic i rozpoczął pracę jako dziennikarz. Publikował teksty głównie o tematyce społecznej i gospodarczej. Był zastępcą redaktora naczelnego w katowickiej rozgłośni Polskiego Radia, gdzie prowadził autorski cykl reportaży. Był zastępcą redaktora naczelnego tygodnika "Panorama". W 1976 zrezygnował z pracy dziennikarskiej i zajął się twórczością literacką.http://
Lubię s-f, z fantasy tę, ktora pokazuje nasz świat i świat fantastyczny jako przenikające się nawzajem, opowieści niesamowite (nie mylić z horrorem, czyli jatkami w "fantastycznej", a czasem i turpistycznej formie). I lubię, horrible dictu, takich autorów, jak Czesław Chruszczewski i Bohdan Petecji (wyjąwszy ostatnią powieść). Dlaczego? Może na przykład dla mocno utopijnego sposobu myślenia, który jednak wyraźnie, chociaż w różny sposób, ma u tych pisarzy charakter konwencji. (Tak jak film "46-okunen no koi"). Co jednak z powieścią "Tylko cisza"? Od strony czysto literackiej piszą o tym inni. Jako zaś opowieść o ciszy (chociaż nie tylko o niej),ma w sobie coś, kto chyba nawet zanurzurzonemu po uszy w naszych ("wstaw odpowiednie przymiotniki") czasach zasmakować ciszy, dotknąć ciszy, dać się jej ogarnąć. I dlatego, chociaż książka może być odbierana jako monotonna, wręcz nudna - polecam.
Naprawdę BARDZO DOBRA, polska ekologiczna SF z lat 70, z ciekawym pomysłem na regenerację/odnowę biologiczną naszej planety, podczas gdy cała ludzkość w kontrolowany sposób ucina sobie komara (no prawie cała) - a wszystko to całkiem składnie i przyjemnie dla czytelnika (nawet współczesnego) opisane!
To moje drugie spotkanie z prozą Peteckiego - dzięki nowym i genialnym w swym zamyśle (choć nie do końca w wykonaniu) wydaniom z serii Archiwum Polskiej Fantastyki.
Po raz kolejny w przypadku lektury powieści tego autora muszę - a nawet chcę - użyć słowa SOLIDNA. Oraz: interesująca, oryginalna, przystępna a nie banalna. Zapewne i nie bez wad - 20 lat na samotnym posterunku, gdy na szali cała nasza Cywilizacja? Ostro.. i mało wiarygodnie - kto tyle wytrzyma przy zdrowych zmysłach? No chyba tylko piloci z Centrali..
Ale zdecydowanie WARTO dać tej pozycji swoją szansę i poobcować z nią czytelniczo. Znajdziemy w niej m.in. dość ciekawe przykłady psychologii zachowań ludzkich w sytuacjach skrajnej samotności, odpowiedzialności i tytułowej CISZY właśnie. Być może nie jakichś tam lotów najwyższych są to wywody - Petecki to jednak nie półka z Lemem - i zapewne co nieco po łebkach, acz na potrzeby tejże fabuły zupełnie wystarczające.
POLECAM każdemu SF maniakowi. "Tylko Cisza" to ciekawa i dobrze napisana, klasyczna a nawet polska fantastyka naukowa! Zatem CZYTAĆ i nie dać jej umrzeć!