Bert Gentry Lee (ur. 1942) jest głównym inżynierem w Planetary Flight Systems Dyrekcja w Jet Propulsion Laboratory i pisarzem science fiction. Jako autor jest najbardziej znany ze współpracy z Arthur C. Clarke , książki Cradle w 1989 r., Rama II w 1989 r., Ogród Ramy w 1991 roku i Rama Revealed w 1993 roku. Współpracował z Carl Sagan w 1980 r. serii Cosmos .
„Tchórze wielokrotnie giną przed śmiercią, odważny umiera tylko raz.”
Powieść fantastycznie wiodła, zwłaszcza pierwsza połowa niesamowicie wciągnęła. Podobał mi się klimat wielkiej niewiadomej wsparty atrakcyjnie rozpisanym tłem społecznych, politycznych i gospodarczych uwarunkowań w międzynarodowym ujęciu. Druga połowa skoncentrowała się na sensacji rozgrywającej się na statku obcych. Intryga ciekawie rozpisana, wdarło się nieco kryminalnego zarysu, okoliczności doprowadzały do scen pełnych napięcia i niepokoju. Autorzy atrakcyjnie prowadzili wielką kosmiczną zagadkę, ogromną dysproporcję między technologią twórców międzygalaktycznego pojazdu a ludzkością oszołomioną poziomem inteligencji i wypełnioną ekscytacją wobec pojawiającej się możliwości eksploracji.
Pierwszy tom („Spotkanie z Ramą”),powiązany z dwa tysiące sto trzydziestym rokiem, kiedy ziemscy kosmonauci weszli na pokład obcego obiektu, skonstruowanego miliony lat temu na drugim końcu Galaktyki, wprowadził w tajemniczość obcego obiektu, zestawił z nią kondycję ziemskiej cywilizacji i miejsca homo sapiens we wszechświecie. W drugim otrzymałam obszerniejszy obraz. Fabuła nie należała do celowo trzymających się prostoty, jak poprzednio, mniej też przestrzeni pozostawiła dla czytelnika do dywagacji, jednak wciąż zachęcała do rozmyślań i bawiła brzmieniem. Również skala bohaterów nie reprezentowała bogactwa, ale nie przeszkadzało mi to. Odpowiadało mi, że każda postać miała swoje uzasadnienie w przebiegu scenariusza zdarzeń. Wybiegłam w rok dwa tysiące sto dziewięćdziesiąty siódmy, kiedy do Ziemi zbliżył się drugi statek Obcych, zaś Międzynarodowa Agencja Kosmiczna gromadziła środki, aby zorganizować wyprawę dwunastoosobowej załogi do jego wnętrza, poddać analizie strukturę statku w celu stwierdzenia potencjalnego zagrożenia dla Ziemi. Rama wrócił i ludzkości raz jeszcze dane było spotkać się z przeznaczeniem.
https://bookendorfina.blogspot.com/2024/02/rama-ii.html
Zawiodłem się i na tej książce i na pomysłach Clarke'a. Druga część mimo, że jest dwa razy dłuższą, to też jest dwa razy słabsza. Momentami książka po prostu odklejona a nie pomysłowa. Oprócz samego założenia i rozwinięcia pomysłu jest mało nowego sci-fi i zero ciekawych pomysłów. Mimo to chce przeczytać całą sagę do końca, bo przeczytałem już parę książek Clarke i on naprawdę potrafi być pomysłowy. Nie wiem czy polecić. Może jeżeli nie masz aktualnie nic lepszego do czytania.