Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carlton Lake
1
6,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
101 przeczytało książki autora
59 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Żyć z Picassem Carlton Lake
6,7
Francoise Gilot to moja ulubienica z picassowskiego haremu. To właśnie ona przedstawiła mi postać Pabla w sposób, który pozwolił mi zrozumieć go jako człowieka, a co za tym idzie- jego sztukę. To bardzo wartościujące doświadczenie, poszerzające pryzmat przez który patrzę na artystów.
Jest to historia silnej kobiety u boku silnego mężczyzny- istne starcie tytanów, z którego kobieta wychodzi obronną ręką, bogatsza wewnętrznie.
Sama historia stała się podstawą do filmu 'Picasso- twórca i niszczyciel', gdzie w mistrza wcielił się sam Anthony Hopkins. Obydwa obrazy - literacki i filmowy- świetnie się uzupełniają- tworząc bogatą, pełną empatii historię, nie tyle co artysty, ale samego człowieka- jego siły i słabości.
Polecam każdemu próbującemu zrozumieć Picassa i fenomen samego kubizmu.
Żyć z Picassem Carlton Lake
6,7
Oceniając książkę "Życ z Picassem" chyba nie jestem do końca sprawiedliwa z bardzo prostego powodu - jestem malarskim analfabetą, obrazy mogę odbierać w kategoriach "podoba mi się" i "nie podoba mi się ", nie rozumiem tego głębszego sensu, znaczenia procesu twórczego, techniki, a tłumaczenia dlaczego Picasso maluje we właśnie taki sposób było dużo. Dlatego tę książkę czytałam długo i nie było to dla mnie najlżejsze.
Druga warstwa (albo w zasadzie pierwsza) czyli historia wspólnego życia Françoise Gilot i Pabla Picassa była ciekawa. Bardzo lubię ściąganie wielkich osobowości z pomników i pokazanie ich prawdziwej, domowej, życiowej strony, oddanie ludzkiej twarzy. I to dostałam.
Przy okazji czytania byłam też zmotywowana do tego, żeby pooglądać dzieła Picassa, Matisse'a i kilku innych artystów, więc dzięki tej książce jestem analfabetą malarskim o jeden mniej.