Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carlton Lake
1
6,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
101 przeczytało książki autora
59 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Żyć z Picassem Carlton Lake
6,7
Wspomnienia jednej z "muz" Picassa odsłaniające kulisy niełatwego życia z malarzem, ale jest to także opis wielu spotkań z innymi genialnymi twórcami tej epoki, a także rejestracja przemyśleń artysty na temat sztuki oraz procesu dochodzenia do koncepcji i powstawania wielu słynnych dzieł. Interesujące są też ciekawostki związane z transakcjami dotyczących sprzedaży, wymiany i darowizn obrazów. Książkę na początku czyta się bardziej dla zawartych w niej informacji, ale potem czytelnik chyba przyzwyczaja się do takiej formy relacjonowania zdarzeń i z czasem dochodzi także element przyjemności. Książkę warto przeczytać. :)
Żyć z Picassem Carlton Lake
6,7
Nie wiem jaki był zamysł tej książki. Czy miała być to zemsta kobiety unieszczęśliwionej przez geniusza, czy opis warsztatu twórczego tegoż, po przeczytaniu 270 stron nadal nie wiem o co tak na prawdę chodziło. Może po prostu z czegoś musiała żyć, a Picasso był celebrytą i wiadomo było, że książka się sprzeda? Można by rzec historia jakich wiele - młodziutka dziewczyna wiąże się z dużo starszym od siebie mężczyzną, rezygnuje z siebie, żyje pod jego dyktando, aż w końcu odkrywa, że nie dostanie od niego tego, czego pragnie i odchodzi. Powinnam jej współczuć, a co najmniej sympatyzować, choćby ze względu na mój feminizm, ale nie zdołałam jej polubić. Opowieści brak jakiejkolwiek głębi psychologicznej, logicznej spójności, choćby podstawowego wglądu w emocje bohaterów opowieści. Z jednej strony oskarża Picassa o manipulowanie ludźmi, z drugiej chełpi się tym, jak zgrabnie grała rolę w jego teatrzyku i jakie odnosiła z tego tytułu korzyści. Picasso gwałtownik, tymczasem spokojnie czeka, czy może nie zmieniła zdania co do porzucenia go. Pomyślała, że był czuły kiedy była w ciąży, więc zachodzi w ciążę po raz drugi ale to on jest manipulatorem. Mnóstwo jest takich momentów kiedy czytelnik może czuć się zdezorientowany. Zaczyna się bardzo lekko i zgrabnie, a potem jest coraz słabiej. Słowa wdzięczności na koniec są szokujące jak widok świeżutkiej róży na stercie kompostu. Pięć gwiazdek ponieważ autobiografia zawiera wiele ciekawych spostrzeżeń na temat osób Picassowi współczesnych.