- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Octavio Paz
Jego twórczość ulegała wielu wpływom, m.in. marksizmu, surrealizmu i mitologii Azteków. W poemacie Piedra de sol (Kamień słońca, 1957) posługuje się kontrastowymi obrazami, koncentrującymi się na azteckim kamieniu kalendarzowym (przedstawiającym wszechświat),symbolizującymi samotność jednostki i jej poszukiwania więzi z innymi. Wątkiem jego twórczości są rozważania nad rolą poezji w świecie oraz analiza związku między historią a charakterem.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Wystawa Daniela Mordzińskiego [Konkurs]
Wystawa Daniela Mordzińskiego
Popularne cytaty autora
Miłośc rodzi się z uderzenia strzały, przyjaźń - z długotrwaklych i częstych kontaktów. Miłość jest monumentalna; przyjaźń potrzebuje czasu.
Miłośc rodzi się z uderzenia strzały, przyjaźń - z długotrwaklych i częstych kontaktów. Miłość jest monumentalna; przyjaźń potrzebuje czasu.
Miłość jest związkiem dwóch istot poddanych czasowi i jego akcydensom: zmianie, namiętnościom, chorobie i śmierci. Choć nie może nas wybawić...
Miłość jest związkiem dwóch istot poddanych czasowi i jego akcydensom: zmianie, namiętnościom, chorobie i śmierci. Choć nie może nas wybawić od czasu, uchyla go, by na mngnienie oka objawiła się nam jej pełna sprzeczności natura - ta jej żywość, która bez przerwy się unicestwia i odradza i która zawsze i równocześnie jest teraz i nigdy. Dlatgeo właśnie każda, najwet najszczęsliwsza miłosć jest tragiczna.
3 osoby to lubiąZłożoność współczesnego społeczeństwa i specjalizacja, jakiej wymaga praca, rozszerzają abstrakcyjną sytuację robotnika na inne grupy społec...
Złożoność współczesnego społeczeństwa i specjalizacja, jakiej wymaga praca, rozszerzają abstrakcyjną sytuację robotnika na inne grupy społeczne. Mówi się, że żyjemy w świecie techników. Mimo różnicy zarobków i poziomu życia sytuacja tych techników nie różni się w zasadzie od sytuacji robotników: tak samo pobierają pensję i tak samo są nieświadomi pracy, jaką realizują. Rząd techników, ideał współczesnego społeczeństwa, byłby więc rządem narzędzi. Czynność zastąpiłaby cel, środek - twórcę. Społeczeństwo rozwijałoby się skutecznie, ale bez określonego kierunku. I powtarzanie tego samego gestu, charakterystycznego dla maszyny, prowadziłoby do nieznanej formy bezruchu: bezruchu mechanizmu, który idzie znikąd donikąd.
2 osoby to lubią