Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać204
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Róża Jakobsze-Hajkuś
5
6,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, zdrowie, medycyna
Urodzona: 1988 (data przybliżona)
Rocznik 1988. Zachwycona prozą Marqueza i geniuszem budowy ludzkiego ciała studentka medycyny Collegium Medicum UJ. Jej przygodę z czytaniem rozpoczął "Biały kieł" Londona i książki J.O. Curwooda, z pisaniem - wstrząsające historyjki i komiksy, uwieczniane w dzieciństwie w cienkich zeszytach, spalonych podczas któregoś sprzątania. Nie licząc krótkiego okresu, gdy postanowiła zdobyć Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii, zawsze chciała zostać pisarką. Oprócz tego, jej celem jest zamieszkanie w domu pod lasem, z ogromną biblioteką i salonem w stylu retro, gdzie zawiśnie zegar pradziadka, a z gramofonu będzie płynął blues i jazz.
6,9/10średnia ocena książek autora
363 przeczytało książki autora
416 chce przeczytać książki autora
16fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Budowa twojego ciała. Co jest czym i jak działa
Róża Jakobsze-Hajkuś
8,3 z 12 ocen
40 czytelników 8 opinii
2023
Rhezus, t.2, ks.1: Przysięgam na Naturę
Róża Jakobsze-Hajkuś
6,8 z 10 ocen
66 czytelników 1 opinia
2012
Rhezus, t.1, ks.2: Zielone oczy wyroczni
Róża Jakobsze-Hajkuś
6,4 z 201 ocen
410 czytelników 23 opinie
2010
Rhezus, t.1, ks.1: Tułaczka śladami konania
Róża Jakobsze-Hajkuś
6,1 z 250 ocen
505 czytelników 22 opinie
2010
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Mogłeś mnie uprzedzić, że twój znajomy woli chłopców! - Nic mi o tym nie wiadomo, do mnie się nie dobierał.
2 osoby to lubią
Wsłuchuję się przez kilka minut w jego spokojny oddech, zastanawiając się, czy śpi. Jeszcze niedawno sądziłam, że gdyby przyszło mi spędzić...
Wsłuchuję się przez kilka minut w jego spokojny oddech, zastanawiając się, czy śpi. Jeszcze niedawno sądziłam, że gdyby przyszło mi spędzić noc w jednym domu, a co dopiero w jednym pokoju, z obcym mężczyzną, nie mówiąc nawet o ściganym mordercy, nie zmrużyłabym oka ze strachu. I faktycznie nie śpię całą noc ze zdenerwowania. Ale sam Chyży to najmniejszy z moich problemów.
0 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Rhezus, t.1, ks.1: Tułaczka śladami konania Róża Jakobsze-Hajkuś
6,1
Czytałam tą książkę po raz drugi i podobała mi się tak samo jak za pierwszym razem. Choć muszę przyznać, że fabuła jest dość toporna jak sam główny bohater.
Na początku książka przedstawia nam niektóre przygody Rhezusa w poszukiwaniu wymarzonej śmierci. I trzeba przyznać, że forma w jakiej zostały napisane jest dość irytująca. Początek budowany jest skrupulatnie, po czym następuje szybka kulminacja i koniec. Czasami to zakończenie niczego nie wyjaśnia i możemy się tylko domyślać niektórych rzeczy, szczególnie, że potem i tak do nich nie wrócimy. Niektóre z tych opowiadań były lepsze inne gorsze.
Na pewno nie byłam zachwycona czytaniem dwóch rozdziałów poświęconym Erichowi i Kassy. Jednego jak i drugiego wręcz nie toleruje. Historia Ericha była nam pokrótce przedstawiona przez Rhezusa i Ericha w trakcie głównej fabuły i nie odczuwałam potrzeby poznania jej ze szczegółami. To samo tyczy się Kassy to, że jej się nie chciało opiekować rodzicami najmniej mnie obchodziło, ale domyślam się, że po prostu autorka musiała coś dopisać by książka miała jakąś objętość. Widać to także po rosnącej liczbie opisów wszystkiego, zdarzeń, krajobrazów, pomieszczeń itd. Przez co końcówka niekiedy zaczyna powoli mulić. Chyba jedyną moją ulubiona postacią była Agresja, choć nie była ona aż tak złośliwa i agresywna jak opisywała ją książka. Sam Rhezus był dość nijaki.
Jak na debiut to Rhezus mi się podobał i nawet te niektóre głupoty nie były takie złe na tle całej fabuły. I również do ponownego przeczytania pierwszego tomu skłoniła mnie chęć poznania dalszych losów naszego bohatera z którym spotkałam się kilka lat temu.
Rhezus, t.1, ks.2: Zielone oczy wyroczni Róża Jakobsze-Hajkuś
6,4
Z chęcią większą lub mniejszą sięgnęłam po tę część tuż po przeczytaniu "Tułaczki...". Troszkę inna forma pisania, z perspektywy wielu różnych bohaterów. Wśród komentarzy natrafiłam na zarzut, że Rhezus stał się płaczliwy i kapryśny - zgadzam się z 100%. O ile w pierwszej części był postacią całkiem fascynującą, tutaj najzwyczajniej w świecie zdziadział. Za to Okularnik wzbudził we mnie ogromną sympatię. Również wytłumaczenie historii Rhezusa było całkiem interesujące.
Właściwie przeczytanie tej książki zajęło mi jeden wieczór. I historia naprawdę mogłaby zostać fajnie, pozytywnie zakończona. Ale nie. Zostawiła mnie z niedosytem, a jednocześnie niechęcią. Poczułam się pusta, tak, jak puste było to zakończenie. Szczerze, nawet nie mam ochoty sięgać po kolejną część. Nie jestem ciekawa jak dalej rozwiązuje się historia. Mam poczucie, że jakkolwiek by się nie rozwijała, jest naciągana, jak zbyt długo kręcony serial.