Bruno Schulz

Bruno Schulz
47
7,5/10
Urodzony: 12.07.1892Zmarły: 19.11.1942
7,5/10średnia ocena książek autora
14 650 przeczytało książki autora
8 304 chce przeczytać książki autora
577fanów autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Księga listów
1975
Księga listów
Bruno Schulz
6,4 z 5 ocen
5 czytelników 3 opinie
1975
Duchy na dachu. Groteski
1974
Duchy na dachu. Groteski
7,6 z 34 ocen
280 czytelników 4 opinie
1974
Les boutiques de cannelle
1974
Les boutiques de cannelle
Bruno Schulz
10,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
1974
Proza
1973
Proza
Bruno Schulz
8,9 z 35 ocen
114 czytelników 4 opinie
1973
Polskie opowieści z dreszczykiem
1969
Polskie opowieści z dreszczykiem
5,7 z 38 ocen
153 czytelników 3 opinie
1969
Przedmieście
1959
Przedmieście
Zofia Nałkowska, Bruno Schulz
6,3 z 4 ocen
10 czytelników 1 opinia
1959
Sklepy cynamonowe, sanatorium pod klepsydrą, kometa
1957
Sklepy cynamonowe, sanatorium pod klepsydrą, kometa
Bruno Schulz
8,1 z 36 ocen
76 czytelników 5 opinii
1957
Karakony
1934
Karakony
Bruno Schulz
6,6 z 5 ocen
11 czytelników 0 opinii
1934
Nawiedzenie
1933
Nawiedzenie
Bruno Schulz
7,2 z 10 ocen
17 czytelników 0 opinii
1933

Popularne cytaty autora

  • Cóż można począć w takim świecie? Jak nie zwątpić, jak nie upaść na duchu, gdy wszystko jest zamknięte na głucho, zamurowane nad swoim sense...

    Cóż można począć w takim świecie? Jak nie zwątpić, jak nie upaść na duchu, gdy wszystko jest zamknięte na głucho, zamurowane nad swoim sensem, i wszędzie tylko stukasz w cegłę, jak w ścianę więzienia?

    33 osoby to lubią
  • Ogromny słonecznik, wydźwignięty na potężnej łodydze i chory na elephantiasis, czekał w żółtej żałobie ostatnich, smutnych dni żywota, ugina...

    Ogromny słonecznik, wydźwignięty na potężnej łodydze i chory na elephantiasis, czekał w żółtej żałobie ostatnich, smutnych dni żywota, uginając się pod przerostem potwornej korpulencji. Ale naiwne przedmiejskie dzwonki i perkalikowe, niewybredne kwiatuszki stały bezradne w swych nakrochmalonych, różowych i białych koszulkach, bez zrozumienia dla wielkiej tragedii słonecznika.

    31 osób to lubi
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora

Dyskusje związane z autorem

Chcesz zadać pytanie autorowi Bruno Schulz?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad