- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
P.G. Wodehouse
Kilka powieści Wodehouse’a posłużyło za kanwę scenariuszy filmów, m.in. Piccadilly Jim został przerobiony na scenariusz przez Juliana Fellowesa dla filmu w reżyserii Johna McKay, powstał też bardzo popularny serial telewizyjny Jeeves and Wooster na podstawie cyklu opowiadań i powieści o tych bohaterach. W 1934 r. Wodehouse, wówczas już pisarz uznany po obu stronach Atlantyku, z racji korzyści podatkowych zamieszkał w słynnej wówczas miejscowości wypoczynkowej Le Touquet nad Kanałem La Manche. Po wybuchu II wojny światowej, nie oceniając właściwie wagi konfliktu, pozostał we Francji. Zajęty pisaniem kolejnej książki, pomimo brytyjskiego obywatelstwa zwlekał z opuszczeniem Le Touquet i ostatecznie 21 lipca 1940 r. został tam aresztowany przez Niemców. Przewieziony do więzienia w Loos, stamtąd do cytadeli w belgijskim Liège, potem do fortu Huy, ostatecznie we wrześniu 1940 r. trafił do więzienia urządzonego przez nazistów w budynkach szpitala psychiatrycznego w śląskim Toszku. Tam zabawiał współwięźniów opowiadaniem śmiesznych historyjek, a nawet napisał nowelę pt. „Money in the bank” (wydana w Stanach Zjednoczonych jeszcze przed zakończeniem wojny uznawana jest za jedną z zabawniejszych w dorobku pisarza). W czerwcu 1941 r. za namową Wernera Placka, byłego hollywoodzkiego artysty, wówczas już pracującego dla III Rzeszy, wygłosił cykl żartobliwych pogadanek o życiu w niemieckim obozie. Wyemitowane przez niemieckie radio, kierowane były do odbiorców w Stanach Zjednoczonych, które wówczas jeszcze nie pozostawały w stanie wojny z Niemcami. Mimo to, w swej ojczyźnie Wodehouse został uznany za kolaboranta, a nawet za zdrajcę: brytyjski wywiad rozważał ściganie pisarza, a jego książki zniknęły z wielu księgarń. Pomimo tego, że w obronie Wodehouse’a wystąpiło kilku prominentnych ludzi pióra (m.in. George Orwell, publikujący w 1945 r. In Defence of P. G. Wodehouse),pisarz w 1947 r. przeniósł się do USA, gdzie w 1955 r. uzyskał amerykańskie obywatelstwo i gdzie mieszkał aż do śmierci. Do Wielkiej Brytanii wracał rzadko: podczas ostatniej wizyty w 1975 r., krótko przed śmiercią, odebrał z rąk królowej Elżbiety dożywotni tytuł szlachecki.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
(...) za każdym biednym, niewinnym, nieszkodliwym gościem, co po raz nie wiadomo który wpada w tarapaty, zawsze, jeżeli tylko dobrze poszuka...
(...) za każdym biednym, niewinnym, nieszkodliwym gościem, co po raz nie wiadomo który wpada w tarapaty, zawsze, jeżeli tylko dobrze poszukać, kryje się jakaś ciotka, która go w to wszystko wrobiła.
Im lepiej bowiem poznaję kobiety, tym częściej przychodzi mi do głowy, że powinno nas chronić przed nimi jakieś prawo. Coś z tą płcią koniec...
Im lepiej bowiem poznaję kobiety, tym częściej przychodzi mi do głowy, że powinno nas chronić przed nimi jakieś prawo. Coś z tą płcią koniecznie trzeba zrobić, w przeciwnym razie zawali się cały gmach społeczeństwa i będziemy się mieli z pyszna.
4 osoby to lubią-Rozumiem. Pogruchotać mu kości. Przekażę. A jeżeli zapyta, dlaczego? -On wie, dlaczego. Bo jest motylem, który bawi się kobiecymi sercami, ...
-Rozumiem. Pogruchotać mu kości. Przekażę. A jeżeli zapyta, dlaczego? -On wie, dlaczego. Bo jest motylem, który bawi się kobiecymi sercami, a potem je odrzuca, jak brudne rękawiczki. -Aha. Nie miałem dotychczas pojęcia, że motyle tak postępują. Bardzo mnie to zainteresowało.
3 osoby to lubią