Wystawiam pięć gwiazdek i polecam wszystkim dookoła książkę Chacińskiego (nie przeszkadza mi nawet, że obszerne jej fragmenty opublikowal w swoim artykule w "Niezbędniku inteligenta"). Doskonale się ją czyta dla samej radości obcowania z potoczystym, swobodnym stylem autora. Zawarte w niej informacje zaś niejednokrotnie mogą się okazać pomocne. "Lepiej rozumieć" - to pedagogiczne hasło zdaje się Chacińskiemu przyświecać przy pisaniu każdego artykułu. Bartek - udało Ci się. Ze mną Ci się udało.
Znakomita pozycja, nie tylko dla fanow polskiej elektroniki. Ksiazka napisana przystepnym jezykiem. Pierwsza jej czesc to zbior felietonow poswieconych roznym artystom muzycznym z lat 1980-1990. Druga czesc poswiecona jest instrumentom elektronicznym, ktore mialy zasadniczy wplyw na rozwoj muzyki (dla mnie nieco mniej ciekawa). Trzecia czesc to juz doslownie kilka paragrafow na temat muzykologii na swiecie I w Polsce.
Prawdziwym kaskiem dla fanow el-muzyki jest zestaw dwoch krazkow cd dolaczonych do tego wydawnictwa (przekroj przez opisywana w pierwszej czesci ksiazki muzyke).