Najnowsze artykuły
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant18
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agata Miklaszewska
Źródło: Fotografia z archiwum Autorki
3
6,1/10
Pisze książki: literatura piękna, czasopisma
Autorka powieści Kamyk (2003),monodramów drukowanych w Dialogu oraz librett i tekstów piosenek do musicali (słynne Metro napisane razem z siostrą Maryną Miklaszewską, a ostatnio Kaj i Gerda wystawione w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu). Na podstawie opowiadania Jestem pewien... z tomu Huśtawka powstało przedstawienie Teatru Telewizji w reż. Krzysztofa Krauze. Mieszka i pracuje w Warszawiehttp://
6,1/10średnia ocena książek autora
119 przeczytało książki autora
47 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Metro : przystanek Broadway
Maryna Miklaszewska, Agata Miklaszewska
6,3 z 4 ocen
12 czytelników 1 opinia
1994
Dialog, nr 1 / styczeń 1987
Władysław Terlecki, Agata Miklaszewska
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1987
Najnowsze opinie o książkach autora
Kamyk Agata Miklaszewska
6,3
Lekkość słowa i niewiarygodna dosłowność opisu stanów psychicznych bohatera sprawiają, że zaliczam tę książkę do dobrych a nie przeciętnych. Sama historia nie jest niebywale oryginalna, ale wciągające obrazy natury i przemyślenia bohatera sprawiają, że czytelnik z łatwością utożsamia się z główną postacią. Ach, ta akwamaryna lodu...
Kamyk Agata Miklaszewska
6,3
Jedyne, co mogę powiedzieć, to, że książka jest bardzo monotonna i nużąca. Nie ma w niej porywających momentów zwrotnych. Ma całkiem dobry język (ldateego 3, a nie 1). Znużyła mnie jednak tak, że męczyłam się z nią kilka miesięcy (a jest króciutka!),aż dotarłam do końca wyczerpana i oddałam jako ofertę do sprzedaży, żeby nie marnowała mi miejsca na półce.