Stephen L. Carter jest profesorem prawa na Uniwersytecie w Yale. Jest autorem książek popularno – naukowych bardzo dobrze przyjętych przez krytyków, w których poruszał ważkie tematy, od roli religii w polityce i kulturze, aż po znaczenie uczciwości i uprzejmości w życiu codziennym. Profesor Carter, lat 52, jest uznawany za jednego z czołowych intelektualistów amerykańskich, a w roku 1994 tygodnik Time wybrał go do grupy pięćdziesięciu liderów w nowym tysiącleciu. Mieszka wraz ze swoją rodziną w Connecticut.http://
Podzielam zdanie tych, którzy pierwszą połowę książki "przemęczyli" i jakimś cudem czytali dalej. Męczyły długie opisy polityczne, historyczne uwarunkowania itd ...a już ciągłe zwroty o ciemniejszej lub jaśniejszej rasie były wręcz dziwaczne. Druga połowa to już bardziej zwięzłe opisy, szybsza akcja , historia już sama gnała do końca. Sama opowieść ciekawa ale sposób jej napisania jak dla mnie nie przekonuje do tego pisarza.
Ależ niespodzianka ! Po tym jak miałam problem z przebrnięciem przez pierwszą połowę "Władca.." to ta książka tego pisarza była dla mnie czymś co czytało się znakomicie. Zupełnie inaczej-dużo lepiej napisana, mocniej wciągająca , dobrze prowadzona od początku do końca. Sama historia była niezwykle ciekawa tak z powodu wątku kryminalnego jak i tła historycznego. Lubię takie niespodzianki :)