Dawno nie czytałam tak dobrej książki od której trudno się oderwać. Luke zostaje wystawiony przez swoją partnerkę do udawanego małżeństwa za pieniądze (by zdobyć majątek po dziadku). Z pomocą przychodzi jej siostra, która wręcza mu list od narzeczonej. Cat potajemnie podkochuje się w mężczyźnie i proponuje mu siebie jako jego przyszłą żonę. Mimo że dziewczyna nie jest w jego typie i jest o wiele młodsza, Luke zgadza się ponieważ jest w kropce. Z czasem orientuje się ze dziewczyna jest bardzo żywiołowa i cieszy się z najmniejszej błahostki, jednak nie widzi najważniejszego- że jego żona się w nim zakochała. Luke jest mężczyzną który cały czas przypomina Cat że ich małżeństwo to układ i że dostanie za to spore wynagrodzenie, jednak z czasem sprawy się komplikują i gdy los sprawia że zostaje sam zaczyna tęsknić za życiem którego nie chciał mieć. Jak dla mnie całą ta opowieść to strzał w dziesiątkę :) polecam
Devon to karierowiczka, jes płytka, dla niej liczy się to jak wygląda, pieniądze, jej uczucia są najważniejsze, nie liczy się z uczuciami innych. Cat to zupełne jej przeciwieństwo. Devon zrywa zaręczyny z bogatym biznesmanem, ponieważ do miasta wróciła jej dawna miłość. Razem wyjeżdżają na farmę. Devon zmusza przybraną siostę Cat żeby ta dostarczyła list, w któtym opisuje powód zerwania zaręczyn Lukowi. Cat niechętnie przystaje na jej prośbę. Luke musi ożenić się do najbluższych urodzin, inaczej jego dziadek sprzeda jego ukochaną winnicę. Luke został bez narzeczonej. Cat zaproponowała mu żeby ożenił się z nią. Cat od dawna była zakochana w Luku. Luke zgadza się. Ich małżeństwo musi przetrwać rok, żeby Luke mógł dostać swoją ukochaną winnicę. Czy Luke pokocha Cat? Co się stanie po roku?