Gdzie bym umieścił tę książkę ? Czy w romans czy w powieść ? A może powieść psychologiczna z elementami romansu ? W każdym razie trudno mi było ją scharakteryzować.Na pewno mimo wielu wad i niedociągnięć jest warta by ją przeczytać i odpowiedzieć na zadane pytanie,jak oceniam zachowanie Laury.
Takich kobiet jak Laura jest pewnie sporo,może je spotkać na co dzień.
Pozornie szczęśliwe w małżeństwie,w rzeczywistości próbują z niego uciec.
Pozornie pokazywanie przywiązania na pokaz.Pod publiczkę,zobaczcie to ja szczęśliwa żona i matka.
Tak jak Laura,każdy obserwujący tą kobietę powie ja też chce tak żyć.
Ładny dom,udane dziecko (syn) i mąż-prawnik.
Pewnego razu pojawia si on.Młodszy,zabawny i z gestem.
Tu zaczyna się smutno-gorzka powieść,jak dalej postąpić ? Czy wybrać kochanka czy zostać przy rodzinie ?
Pozornie proste ?
Nie w przypadku Laury.
Czytając książkę,możemy sobie odpowiedzieć na pytanie. Jak oceniam Laurę ? I czy miłość zawsze musi iść w parze z wiarą i moralnością.
Opowieść o kobiecie upadłej. Układna katolicka żona, matka jednego siedmioletniego syna nagle doznaje uczucia nieokiełznanego pożądania do mężczyzny, który niekoniecznie jest odwzorowaniem wszystkich cnót. Którego z nich wybiera? Trzeba przeczytać :) Ale mogę powiedzieć tyle, że wybór między miłością-ustatkowaną a miłością-nadającej życiu zwariowane barwy nie jest esencją sceny finałowej tej książki :)
Biorąc pod uwagę, że też rozstałam się z partnerem z miłości do drugiego (spokojnie, nie byłam z nim nawet zaręczona ;)),emocje targające główną bohaterką są mi bardzo bliskie i dlatego daję tej pozycji ocenę na 5 :)