Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martin Malia
3
6,6/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
6,6/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
62 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Lokomotywy historii. Zwroty w dziejach i kształtowanie nowoczesnego świata
Martin Malia
7,3 z 3 ocen
45 czytelników 1 opinia
2008
Sowiecka tragedia. Historia komunistycznego imperium rosyjskiego 1917-1991
Martin Malia
7,6 z 7 ocen
28 czytelników 2 opinie
1998
Najnowsze opinie o książkach autora
O rewolucji rosyjskiej. Wykłady paryskie. Martin Malia
5,0
Widać, że to książka powstała w latach '80. Nie ma tu głębi, zniuansowania czy chociażby sensu, jest za to Stalin półgłówek cudem chyba przejmujący władzę w Związku Radzieckim.
Nie sposób tej książki polecić - kto interesuje się tematem nie znajdzie tu nic nowego (szczególnie jeśli zna inne książki autora) czy godnego zapamiętania a kto się nie interesował też wiele nie wyniesie bo autor za nadto po łebkach leci.
Sowiecka tragedia. Historia komunistycznego imperium rosyjskiego 1917-1991 Martin Malia
7,6
Oj, ciężka sprawa. Przyznam, że nie czytałam za dużo książek historycznych o ZSRR, a najbardziej interesuje mnie moment samej rewolucji oraz kwestia Gułagów, ale chciałam mieć też ogólne spojrzenie na całą epokę, więc czytając opis książki odniosłam wrażenie, że będzie w sam raz. Tymczasem autor raz opisuje kwestie ekonomiczne, raz polityczne, raz ideologiczne... Rozumiem, że temat jest olbrzymi i ciężko wcisnąć wszystko w jeden tom, ale fajnie jakby skupił się na jednym, a nie co chwila przeskakiwał z tematu na temat. Dociągnęłam do 400 strony i dałam sobie spokój. Może faktycznie, jak ktoś już napisał, nie nadaje się dla laików. Ale czy ktoś, kto zna temat, sięgnął by po tak ogólną książkę?