Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Miranda Beverly Whittemore
1
5,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
161 przeczytało książki autora
68 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Efekty świetlne Miranda Beverly Whittemore
5,4
Sztuka. Sztuka?
Tematyka zdjęć artystycznych, które przedstawiają nagie dzieci zainteresowała mnie od razu, bo lubię dzieła sztuki trudne i niejednoznaczne. Pomyślałam sobie, iż z racji miłości jaką darzę artystów, powinnam przeczytać ową pozycję i tak też zrobiłam. Niestety, akcja toczy się powoli, a przy tym nie ma w niej odpowiedniej dawki nostalgii, która pomogłaby mi to znieść.
W trakcie czytania książki nawiedzają nas fakty zaczerpnięte prosto z historii sztuki, ale z racji wykształcenia, stanowiło to dla mnie pewnego rodzaju ciekawostkę ( albo jak to woli powtórkę materiału). Jeśli jednak ktoś sztuką nie interesuje się wcale i nie obchodzi go, co łączy Van Gogha z Gauguin, to może poczuć ciężkość powiek i mrowienie w dłoniach, będące znakiem zniecierpliwienia. Autorka kilkukrotnie rozpisuje się na tematy teoretyczne, co spowalnia ciąg zdarzeń i szczerze powiedziawszy, nie wnosi nic nowego.
W trakcie czytania brakowało mi również tej cienkiej nitki, jaka zazwyczaj tworzy się w trakcie zagłębiania się w książkę i łączy mnie z jej wnętrzem - czegoś tutaj brakowało.
Temat zdjęć przedstawiających dwie dziewczynki został sprowadzony do poziomu rozterek głównej bohaterki, dorosłej już kobiety, która nie potrafi poradzić sobie z tym, kim jest i czego pragnie. Jej poszukiwania zwieńczone są bezsensownym odkryciem, które wywołuje u mnie tylko fizyczną reakcję - uniesienie brwi w chwili pełnej konsternacji. To doskonały temat, który nie został wyczerpany, albo po prostu autorka nie wiedziała, jak go rozwinąć w sposób interesujący dla czytelnika.
Piękny tytuł i interesująca okładka okazały się tym razem wabikiem, który złapał mnie w sidła rozczarowania.
Efekty świetlne Miranda Beverly Whittemore
5,4
Po książkę sięgnęłam z powodu tematyki, jak i pozytywnych opinii umieszczonych na jej okładkach. Początek powieści zainteresował mnie, i wciągnął, ale później gdy Kate ujawnia się i powraca do rodzinnego miasta staje się nudna. Za dużo w niej dociekań naukowych o sztuce, które moim zdaniem niczego nie wnoszą. Ojciec dziewczynek oraz Ruth - fotografująca nagie siostry - zdjęcia uważają za sztukę. Autorka nie dostrzega w takiej fotografii niczego złego. Wielokrotnie pisze o ich pięknie. Ojca dziewczynek przedstawia jako osobę pozytywną, godną podziwu. Nie zgadzam się z poglądem autorki, pewnie dlatego po jej lekturze czuję niesmak.