Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Giles Blunt
6,2/10średnia ocena książek autora
279 przeczytało książki autora
208 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pora czarnych much
Giles Blunt
Cykl: John Cardinal (tom 3)
6,0 z 59 ocen
100 czytelników 8 opinii
2006
Czterdzieści słów rozpaczy
Giles Blunt
Cykl: John Cardinal (tom 1)
6,6 z 64 ocen
145 czytelników 10 opinii
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Czterdzieści słów rozpaczy Giles Blunt
6,6
Bardzo lubię takie książki. W takim klimacie. W takiej optyce. W takim zimnie.
Lubię bohaterów, którzy są ciekawi, nie jednowymiarowi, uparci wbrew całemu światu, a niekiedy i sobie samym.
Lubię dobrze rozpisany wątek kryminalny. Wątek, który zaskakuje i zaciekawia. W którym nic nie jest oczywiste, a bohaterowie mają własny rozum, który sprawia, że w odpowiednim momencie potrafią wziąć sprawy we własne ręce, a nie podążać ślepo za wytycznymi.
Historia Cardinala, prowadzona przez niego sprawa, przeszłość która podąża za bohaterem niemal krok w krok, spełniają listę moich „lubię”. Jest więc i ciekawie i interesująco, bywa dramatycznie, niekiedy okrutnie. Niekiedy ciężko zrozumieć motywację bohaterów, ale wciągnięci w wir historii podążamy za nimi niemal bezkrytycznie.
Czterdzieści słów rozpaczy to nie tylko kryminał. To książka po lekturze której pozostaje coś więcej niż ogólne wrażenia. Poukładane wartości, zasady wkradają się mimochodem do głowy czytelnika, znajdują tam swoje miejsce.
Nie sposób nie polubić głównych bohaterów, tak więc i ja ich polubiłam. I gdyby nie brak dostępu do kolejnych części, czytałabym już kolejne historie. Jest coś magicznego w tym zimnie, ludziach, którym zależy, miłości do rodziny, odpowiedzialności, ale również w zwykłych ludzkich błędach do których czasami tak trudno się przyznać, a które zdarzają się każdemu.
Jednak z drugiej strony ktoś mógłby powiedzieć, że to taka zwyczajna powieść kryminalna. I jest w tym racja. To zwyczajna powieść. Bardzo dobra, choć zwyczajna.
Mam nadzieję, że kolejne części będą równie udane, równie ciekawe i wniosą w moją czytelniczo kryminalną duszę równie wiele emocji, ale nie tylko. Polecam z całego serca.
Czterdzieści słów rozpaczy Giles Blunt
6,6
Inuici mają 40 słów na określenie śniegu, a ilu słów potrzeba, aby wyrazić rozpacz po śmierci dziecka ? - to niedokładny cytat z tej książki.
Początkowo trudno się zorientować o co chodzi, bo toczą się dwa, a nawet trzy śledztwa równocześnie jak się okazuje wszystkie są w pewnym stopniu powiązane. Solidnie napisany thriller.