Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Herta Müller
Źródło: Foto © by Ekko von Schwichow
18
7,3/10
Urodzona: 17.08.1953
Jedna z najwybitniejszych postaci współczesnej literatury niemieckiej - urodziła się w rumuńskim Banacie. Dzieciństwo i młodość spędziła w kraju komunistycznej dyktatury. Tam rozpoczęła się jej kariera literacka, szybko przerwana zakazem publikacji. Prześladowana przez władze, wyemigrowała do Niemiec. Zdobyła uznanie na arenie międzynarodowej, o czym świadczą liczne przekłady oraz nagrody, w tym Nagroda im. Kleista (1994),Europejska Nagroda Literacka Aristeion (1995) oraz Nagroda Fundacji im. Konrada Adenauera w dziedzinie literatury (2004). W 2005 roku Herta Müller otrzymała Berliner Literaturpreis-Heiner-Müller-Gastprofessur.
Laureatka Literackiej Nagrody Nobla w 2009.http://
Laureatka Literackiej Nagrody Nobla w 2009.http://
7,3/10średnia ocena książek autora
1 850 przeczytało książki autora
3 557 chce przeczytać książki autora
150fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mistrzowie opowieści. O kobiecie. Od Virginii Woolf do Agnieszki Szpili
7,1 z 37 ocen
204 czytelników 12 opinii
2023
Pismo. Magazyn opinii, nr 10 (46) / październik 2021
Wojciech Bonowicz, Herta Müller
6,7 z 21 ocen
34 czytelników 1 opinia
2021
Herta Müller. Tam gdzie nie można mówić. Słowo jako obraz, obraz jako słowo
Herta Müller
7,3 z 3 ocen
21 czytelników 2 opinie
2019
Literatura na Świecie nr 01-02/2014 (510-511)
Elfriede Jelinek, Herta Müller
10,0 z 1 ocen
8 czytelników 0 opinii
2014
Patronat LC
2014
Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek
Herta Müller
Patronat LC7,1 z 83 ocen
335 czytelników 13 opinii
2014
O ojcu i matce, dokładnej miłości i wspólnocie
Herta Müller
7,3 z 4 ocen
18 czytelników 1 opinia
2008
Człowiek jest tylko bażantem na tym świecie
Herta Müller
6,6 z 295 ocen
598 czytelników 26 opinii
2006
Powiązane treści
Aktualności
1915
Aktualności
LubimyCzytać
1915
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl. Temat na październik
Aktualności
LubimyCzytać
1
Valeria Luiselli z nagrodą literacką w wysokości 100 tys. euro
Varia
Adam Jastrzębowski
65
Na ich książki czekamy. Zdecydowanie za długo
Niektórzy pisarze, tak polscy, jak i zagraniczni, potrafią tworzyć po parę książek rocznie. Na twórczość innych jesteśmy zmuszeni czekać o wiele dłużej. Oto subiektywne zestawienie...
Publicystyka
Róża_Bzowa
11
Pisarki noblistki
Kontrowersyjna lewicowa feministka, piewczyni czasów skandynawskiego średniowiecza, poetka czasów zagłady, reporterka czuła na głos niewysłuchanych, autorka łącząca w swej...
Varia
LubimyCzytać
28
6 książek ze śniegiem w tle
Zima nie nadchodzi. Nie wiemy, co o tym myślicie, ale nas to raczej cieszy. Ale śnieg na Gwiazdkę byłby mile widziany, nie sądzicie? Dlatego dziś wywołujemy śnieg. Przedstawiamy...
Aktualności
LubimyCzytać
2
Kalifornijski dom Tomasza Manna odkupiony
Przedstawiciele niemieckiego rządu odkupili od kalifornijskich władz dom, który kiedyś należał do Tomasza Manna. Rezydencję zakupiono za 13,25 mln USD. Z informacji od agencji...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się rozpakować w słowach.
75 osób to lubi
Obojętność powoduje zaniedbanie zewnętrzne, w jej przypadku tak nie było. Była raczej wewnętrznie zdziczała albo dumna z samotności, albo ob...
Obojętność powoduje zaniedbanie zewnętrzne, w jej przypadku tak nie było. Była raczej wewnętrznie zdziczała albo dumna z samotności, albo obca samej sobie, odkąd zerwała się ta więź. Ani radosna, ani smutna, z niezmiennym wyrazem twarzy. Szklanka wody miała w sobie więcej życia niż ona. Przypominała ręcznik, kiedy się wycierała, stół, kiedy z niego sprzątała, krzesło, kiedy siadała.
24 osoby to lubią- Nic nie szkodzi - odparłam. Ale szkodziło, jak wszystko, czego nie mogłam ani wytrzymać, ani zmienić.
17 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziś wolałabym siebie nie spotkać Herta Müller
7,2
Kolejne spotkanie z Hertą Müller zaliczam do udanych. Mistrzyni pisania o demonach komunistycznej Rumunii znów wyrywa krzyk płynący z głębi duszy czytelnika, byleby mieć pewność, że nie wystraszy się na widok reżimu, który wyciąga swoje szpony w kierunku poddanych mu obywateli. Pretekstem do snucia rozważań o absurdzie minionej epoki staje się wezwanie narratorki na kolejne przesłuchanie. Obcowanie z przedstawicielem władzy bywa równie przerażające, co groteskowe, jeśli weźmie się pod uwagę jego absurdalne pytania i równie zaskakujące reakcje na udzielane odpowiedzi. Nicolae Ceaușescu miewa się wcale niezgorzej, skoro inwigilacja obywateli przebiega bez większych przeszkód, a oni sami wpadają w pułapkę reżimu, co potwierdza powszechne donosicielstwo, kradzieże, przemoc, alkoholizm i nadużycia seksualne. Narratorka, która jest tylko jedną w wielu jednostek w wielomilionowej Rumunii, wymyka się sztywnym schematom upodlonego przez władzę człowieka. Nie utraciła zdolności koncentrowania się na drobnych detalach otoczenia, dzięki czemu zdolna jest myśleć o normalności w świecie, do jakiego próbuje przenieść swój umysł. Mimo osobistych nieszczęść we własnej rodzinie, dramatów z mężczyznami oraz problemów w fabryce, nie pozwala, aby emocje nad nią zapanowały i niestrudzenie kreśli obraz miejsca, w którym wolałaby siebie nigdy nie spotkać.
Dziś wolałabym siebie nie spotkać Herta Müller
7,2
Cyt.:
„Chodzę do miasta bez celu. Do fabryki jeździłam bez sensu. To wręcz nie do wiary, ale bezsens lepiej można ukryć w dniach.”
Herta Müller, „Dziś wolałabym siebie nie spotkać”
W 1997 roku, dziesięć lat po swoim wyjeździe z Rumunii Nicolae Ceaușescu, kraju w którym dyktatura komunistyczna była najbardziej brutalna w całym swoim okresie spośród wszystkich, byłych już na szczęście krajów socjalistycznych Herta Müller, przyszła noblistka, wydała w Niemczech powieść „Dziś wolałabym siebie nie spotkać”. Rozpoczyna ją krótkim, lapidarnym zdaniem: „Zostałam wezwana. Czwartek, punkt dziesiąta.” Tak rozpoczyna się zapis jednego dnia z życia głównej bohaterki. Jedzie tramwajem na kolejne przesłuchanie do Securitate, rumuńskiej służby bezpieczeństwa i zastanawia się nad swoim życiem, rozmyśla o dzieciństwie, rodzinie i nieudanym małżeństwie.
W tej powieści zagrożenie i lęk wyczuwalne jest już od pierwszych stron. To znak rozpoznawczy prozy tej znakomitej niemieckiej pisarki. Powolna, niemal nieodwracalna degradacja człowieczeństwa dokonującego się za sprawą totalitarnego zniewolenia. Z niezwykłą precyzją Herta Müller maluje obraz życia zwykłych ludzi poddanych wszechobecnej kontroli państwa i degradację ich codziennej egzystencji. A jednak, jakby na przekór wszystkim tym przeciwnościom, bohaterka a zarazem narratorka próbuje odnaleźć choć odrobinę własnego, ulotnego szczęścia.
Metaforyczna proza, w której chronologia przestaje być najistotniejsza a która sprawia, że czytelnik staje się niejako niemym uczestnikiem opisywanych wydarzeń.
Niezwykły zapis czasów upodlenia i strachu.