Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rafał Syska
3
8,3/10
Pisze książki: film, kino, telewizja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,3/10średnia ocena książek autora
126 przeczytało książki autora
310 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia kina. Tom 1. Kino nieme
Tadeusz Lubelski, Rafał Syska
8,4 z 81 ocen
410 czytelników 5 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia kina. Tom 1. Kino nieme Tadeusz Lubelski
8,4
Przeczytałem póki co tylko ten tom i póki co ostatni tom jeszcze się nie ukazał, ale już teraz mogę stwierdzić, że "Historia kina" spłodzona przez profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego i ich świtę znawców kinematografii będzie prawdziwą biblią polskiego kinomana. Gigantyczne dzieło, które od strony historycznej dla mnie wyczerpuje temat. Niesamowita baza danych, z której w dodatku bije rzetelność, uniwersytecki poziom wypowiedzi i logiczny układ pracy, który - wspomożony chronologicznym skrótem wydarzeń na końcu każdego rozdziału - tworzy księgę, która ma pełne prawo używać w tytule słowa "historia". Dość powiedzieć, że przed tą lekturą miałem na koncie kilkadziesiąt obejrzanych niemych filmów - książka ta nie tylko wspomina o każdym z nich poza jednym jedynym, ale prawie wszystkie komentuje przynajmniej w kilku zdaniach. Naukowo-historyczny styl sprawia co prawda, że nie jest to jakaś magiczna lektura; trochę zbyt często tekst zamienia się w kronikarską wyliczankę nazwisk, dat i tytułów (szczególnie ostatni rozdział "Inne kinematografie" czyta się w najlepszym razie średnio),przy czym oczywiście ciężko mieć o to pretensje do autorów, bo było to częścią ich zadania. Zabrakło mi też na pewno bardziej wnikliwej analizy i oceny filmów, zwłaszcza tych najbardziej doniosłych, ale być może nie do końca leży to w obrębie czysto historycznego podejścia do kina. Podobnie w moim guście byłoby więcej materiału opiniotwórczego - życzyłbym sobie, by autorzy mocniej zasugerowali (bo nie jest tak, że nie sugerują w ogóle),które kilkadziesiąt, albo chociaż kilkanaście filmów spośród kilku tysięcy wymienionych jest tymi najwybitniejszymi (i dlaczego) - nawet jeśli miałoby to oznaczać lekki powiew tak niepożądanego w pracach naukowych subiektywizmu.
Daleki jestem od fetyszyzacji starzyzny i stoję na stanowisku, że większość tworów epoki kina niemego nie nadaje się dzisiaj do oglądania, zwłaszcza tych z pierwszych dwóch dekad życia kinematografu, w którym to okresie film sztuką jeszcze dla mnie nie był (później zresztą raczej tylko nią bywał). Obok długich rolek tych taśm, które dzisiaj trudno traktować jako coś więcej niż ciekawostkę historyczną, powstało jednak do lat trzydziestych całkiem niemało dzieł, z którymi już zawsze równać się będzie mógł tylko malusieńki procent wszystkich nakręconych filmów w historii. Warto je zgłębiać, a ta imponująca książka na pewno niejedną osobę do tego zainspiruje.
7.5/10
Historia kina. Tom 1. Kino nieme Tadeusz Lubelski
8,4
W pierwszym dziesiecioleciu XXI wieku Tadeusz Lubelski wrocil po przerwie do wykladania 'Historii kina swiatowego'. Przygotowujac bibliografie dla studentow doszedl do wniosku, ze nie ma w Polsce podstawowej ksiazki do studiowania tego tematu. Stalo sie to punktem wyjscia do zapierajacego dech "Kina niemego", pierwszego z czterech tomow nowoczesnego podrecznika historii kina. Wedrujac od prapoczatkow, przez - miedzy innymi - belle epoque, Skandynawie, epoke weimarska, po kino Rosji carskiej i epoke jazzu dochodzimy do trzech odrebnych rozdzialow poswieconych burlesce, awangardzie i poczatkom dokumentu. Ksiazke konczy omowienie kinematografii narodowych, ktore w owym czasie nie stworzyly dziel powszechnie znanych. Kazda sekcje tematyczna podsumowuje "Chronologia' i 'Propozycja lektur'. Imponuje material zdjeciowy, ktory zaczyna sie fotografia chinskiej perforowanej kuli metalowej - prototypu wszelkich aparatow projekcyjnych.
Pomyslana jako podrecznik akademicki ksiega ta jest niezwykle przystepna i fascynujaca lektura dla kazdego.
Przepyszna rzecz na wiele tygodni czytania.