Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant8
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kathy Golski
1
6,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pod opieką przodków Kathy Golski
6,5
Jak to jest? Spakować się, wziąć trójkę nastolatków, niemowlę i zamieszkać w dziczy. Na dwa lata. I nie mówimy tu o jakiś dalekich ostępach Bieszczad, ale o Papui Nowej Gwinei. Niewyobrażalne.
Książka nie do końca zaspokoiła moją potrzebę soczystych detali, ale dała mi podstawy do zrozumienia dynamiki życia plemiennego.,
Warto przeczytać i obejrzeć zdjęcia.
Pod opieką przodków Kathy Golski
6,5
O "Pod opieką przodków" dowiedziałam się od mojego wykładowcy uniwersyteckiego, który notabene jest mężem autorki, wielokrotnie wspominanym w samej książce Wojem (Wojtkiem). Choć służyć może jako szybka i lekka lektura, napisana dosyć nieprofesjonalną ręką, dziennik Kathy Golski jest sto razy lepszy od wszystkich dziełek Pawlikowskiej i Cejrowskiego. Dlaczego? Ponieważ jest to niezwykle prawdziwa relacja z życia białych ludzi kultury Zachodu (dokładnie, "Zachodu", mimo że autorka w gruncie rzeczy pochodzi z Australii),którzy nie tylko znaleźli się w warunkach fizycznych i cywilizacyjnych kompletnie nie odpowiadającym ich standardom, ale też przyszło im żyć na co dzień z ludźmi drastycznie odmiennymi kulturowo. "Pod opieką przodków" zdecydowanie można określić jako książkę pisaną od serca, a nie pod medialną publiczkę. Golski nie ocenia swoich tubylczych sąsiadów, ale też nie waha się przed wyrażeniem frustracji, które w sposób nieunikniony powstają w wyniku zderzenia tak odmiennych doświadczeń i wyobrażeń kulturowych. Najciekawszą postacią wydaje się być Nadia, która przez 2 lata żyjąc z Gamegai uznała ich za swój lud, a wieś Rulną za swoje miejsce na ziemi.