Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ursula K. Le Guin
Źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Ursula_K_Le_Guin_(cropped).JPG#/media/Plik:Ursula_K_Le_Guin_(cropped).JPG
Znana jako: Ursula Kroeber Le GuinZnana jako: Ursula Kroeber Le Guin
103
7,2/10
Urodzona: 21.10.1929Zmarła: 22.01.2018
Amerykańska pisarka, autorka książek SF i fantasy, z których wiele weszło do klasyki gatunku. Stworzyła cykle Ziemiomorze i Ekumena. Wielokrotnie wyróżniana nagrodami Hugo i Nebula.
Wyraźnie widoczne w jej twórczości było zainteresowanie antropologią kulturową. Le Guin nie ukrywała swoich fascynacji ideą anarchistyczną, co przejawia się również w jej dziełach. Spośród opublikowanych przez nią książek do kręgu utopii społecznej można zaliczyć przede wszystkim opowiadania: Ci, którzy odchodzą z Omelas, Dzień przed rewolucją oraz powieści Wracać wciąż do domu i najsłynniejszą, Wydziedziczeni (nagrody w 1975: Nebula, Hugo). Urodziła się w Berkeley w Kalifornii, jako córka antropologa Alfreda L. Kroebera i pisarki Theodory Kroeber. W 1901 jej ojciec zdobył doktorat w dziedzinie antropologii w Stanach Zjednoczonych na Uniwersytecie Columbia; objął także drugie stanowisko na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Theodora Kroeber była autorką biografii swojego męża, Alfred Kroeber: A Personal Configuration, która jest również dobrym źródłem wiedzy o młodych latach Ursuli, a także na temat motywów biograficznych występujących w jej późniejszych dziełach oraz o jej zainteresowaniach antropologią społeczną. W 1951 otrzymała stopień licencjata (będąc członkiem Phi Beta Kappa Society) w Radcliffe College, a w 1952 dyplom magistra na Uniwersytecie Columbia. Później studiowała we Francji, gdzie poznała męża, historyka Charlesa Le Guina. Pobrali się w 1953. Le Guin interesowała się literaturą od wczesnej młodości. W wieku jedenastu lat posłała swoje pierwsze opowiadanie do magazynu „Astounding Science Fiction”, jednak zostało ono odrzucone. Jej najwcześniejsze utwory, z których kilka w przetworzonej formie znalazło się w Opowieściach orsiniańskich (Orsinian Tales),oraz Malafrena były niefantastycznymi opowieściami o fikcyjnych krainach wyobraźni. Na początku lat 60. powróciła do swych wczesnych zainteresowań fantastyką naukową i zaczęła regularnie pisać i publikować. Pierwszym jej szeroko znanym utworem stała się powieść Lewa ręka ciemności (The Left Hand of Darkness),która w 1970 otrzymała nagrody Hugo i Nebula. W późniejszych latach Le Guin interesowała się również filmem i muzyką. Współpracowała przy filmowej adaptacji (1980) swojej książki Jesteśmy snem (The Lathe of Heaven, 1971) pod oryginalnym tytułem powieści. W 1985 współpracowała z angielskim kompozytorem awangardowym Davidem Bedfordem nad librettem do space opery Rigel 9. Od 1958 mieszkała Portlandzie w stanie Oregon, gdzie zmarła. Miała troje dzieci i czworo wnucząt. Pradziadkiem Ursuli Le Guin był Ludwik Stanisław Kraków, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych po powstaniu styczniowym. Jego matką, a praprababką pisarki była Paulina Krakowowa (z domu Radziejowska),pisarka, nauczycielka, redaktorka czasopisma „Pierwiosnek”. W prawie wszystkich utworach naukowofantastycznych Le Guin widać silny wpływ nauk społecznych, głównie socjologii i antropologii kulturowej, co lokuje je w subkategorii znanej jako soft science fiction. Autorka często używa motywu kultur pozaziemskich, by wypowiedzieć komunikat o kulturze ludzkiej w ogólności. Przykładem jest zagłębienie się w istotę tożsamości płciowej poprzez użycie motywu androginicznej rasy w powieści Lewa ręka ciemności (The Left Hand of Darkness). Takie zabiegi pozwalają umieścić jej prace w kategoriach feministycznej fantastyki naukowej. Jej prace również często posiadają przesłania ekologiczne. Z drugiej strony nie brak opisów zwykłych czynności i spraw codziennego życia. Na przykład w powieści Tehanu centrum historii stanowią postacie zaprzątnięte codziennymi sprawami opieki nad zwierzętami, pielęgnowania ogrodów czy wykonywania obowiązków domowych. Podczas gdy Le Guin często używa szerokiej perspektywy patrzenia na tematy polityczne czy kulturalne, pisała też rzeczy osadzone raczej bliżej domu. Wiele z jej krótkich opowiadań osadzonych jest w naszym świecie, w teraźniejszości lub bliskiej przyszłości. Niektóre utwory naukowofantastyczne, w tym powieści Wydziedziczeni (The Dispossessed) i Lewa ręka ciemności, należą do cyklu haińskiego (Hainish Cycle),którego bohaterowie żyją w odległej przyszłości, gdzie kilkadziesiąt planet zostało luźno powiązanych w Ligę Wszystkich Światów, a później w Ekumenę. Wiele z tych utworów mówi o następstwach kontaktu pomiędzy różnymi od siebie światami i kulturami. Powieści Lewa ręka ciemności lub Opowiadanie świata (The Telling) opowiadają o tym, co się dzieje, gdy wysłannicy Ekumeny (znani jako „mobile”) przybywają na odległe planety i wywołują tam kulturowy szok. W odróżnieniu od sporej części głównego nurtu hard science fiction żadna z opisywanych przez autorkę cywilizacji nie posiada realnej możliwości podróżowania z prędkością większą od światła, gdyż żywe organizmy nie mogą jej przetrwać. Le Guin wymyśliła ansibl – urządzenie umożliwiające natychmiastową komunikację na dowolną odległość. Ów termin i pomysł wszedł do kanonu techniki fantastycznej i był później zapożyczany przez kilku innych znanych autorów.http://www.ursulakleguin.com/
Wyraźnie widoczne w jej twórczości było zainteresowanie antropologią kulturową. Le Guin nie ukrywała swoich fascynacji ideą anarchistyczną, co przejawia się również w jej dziełach. Spośród opublikowanych przez nią książek do kręgu utopii społecznej można zaliczyć przede wszystkim opowiadania: Ci, którzy odchodzą z Omelas, Dzień przed rewolucją oraz powieści Wracać wciąż do domu i najsłynniejszą, Wydziedziczeni (nagrody w 1975: Nebula, Hugo). Urodziła się w Berkeley w Kalifornii, jako córka antropologa Alfreda L. Kroebera i pisarki Theodory Kroeber. W 1901 jej ojciec zdobył doktorat w dziedzinie antropologii w Stanach Zjednoczonych na Uniwersytecie Columbia; objął także drugie stanowisko na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Theodora Kroeber była autorką biografii swojego męża, Alfred Kroeber: A Personal Configuration, która jest również dobrym źródłem wiedzy o młodych latach Ursuli, a także na temat motywów biograficznych występujących w jej późniejszych dziełach oraz o jej zainteresowaniach antropologią społeczną. W 1951 otrzymała stopień licencjata (będąc członkiem Phi Beta Kappa Society) w Radcliffe College, a w 1952 dyplom magistra na Uniwersytecie Columbia. Później studiowała we Francji, gdzie poznała męża, historyka Charlesa Le Guina. Pobrali się w 1953. Le Guin interesowała się literaturą od wczesnej młodości. W wieku jedenastu lat posłała swoje pierwsze opowiadanie do magazynu „Astounding Science Fiction”, jednak zostało ono odrzucone. Jej najwcześniejsze utwory, z których kilka w przetworzonej formie znalazło się w Opowieściach orsiniańskich (Orsinian Tales),oraz Malafrena były niefantastycznymi opowieściami o fikcyjnych krainach wyobraźni. Na początku lat 60. powróciła do swych wczesnych zainteresowań fantastyką naukową i zaczęła regularnie pisać i publikować. Pierwszym jej szeroko znanym utworem stała się powieść Lewa ręka ciemności (The Left Hand of Darkness),która w 1970 otrzymała nagrody Hugo i Nebula. W późniejszych latach Le Guin interesowała się również filmem i muzyką. Współpracowała przy filmowej adaptacji (1980) swojej książki Jesteśmy snem (The Lathe of Heaven, 1971) pod oryginalnym tytułem powieści. W 1985 współpracowała z angielskim kompozytorem awangardowym Davidem Bedfordem nad librettem do space opery Rigel 9. Od 1958 mieszkała Portlandzie w stanie Oregon, gdzie zmarła. Miała troje dzieci i czworo wnucząt. Pradziadkiem Ursuli Le Guin był Ludwik Stanisław Kraków, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych po powstaniu styczniowym. Jego matką, a praprababką pisarki była Paulina Krakowowa (z domu Radziejowska),pisarka, nauczycielka, redaktorka czasopisma „Pierwiosnek”. W prawie wszystkich utworach naukowofantastycznych Le Guin widać silny wpływ nauk społecznych, głównie socjologii i antropologii kulturowej, co lokuje je w subkategorii znanej jako soft science fiction. Autorka często używa motywu kultur pozaziemskich, by wypowiedzieć komunikat o kulturze ludzkiej w ogólności. Przykładem jest zagłębienie się w istotę tożsamości płciowej poprzez użycie motywu androginicznej rasy w powieści Lewa ręka ciemności (The Left Hand of Darkness). Takie zabiegi pozwalają umieścić jej prace w kategoriach feministycznej fantastyki naukowej. Jej prace również często posiadają przesłania ekologiczne. Z drugiej strony nie brak opisów zwykłych czynności i spraw codziennego życia. Na przykład w powieści Tehanu centrum historii stanowią postacie zaprzątnięte codziennymi sprawami opieki nad zwierzętami, pielęgnowania ogrodów czy wykonywania obowiązków domowych. Podczas gdy Le Guin często używa szerokiej perspektywy patrzenia na tematy polityczne czy kulturalne, pisała też rzeczy osadzone raczej bliżej domu. Wiele z jej krótkich opowiadań osadzonych jest w naszym świecie, w teraźniejszości lub bliskiej przyszłości. Niektóre utwory naukowofantastyczne, w tym powieści Wydziedziczeni (The Dispossessed) i Lewa ręka ciemności, należą do cyklu haińskiego (Hainish Cycle),którego bohaterowie żyją w odległej przyszłości, gdzie kilkadziesiąt planet zostało luźno powiązanych w Ligę Wszystkich Światów, a później w Ekumenę. Wiele z tych utworów mówi o następstwach kontaktu pomiędzy różnymi od siebie światami i kulturami. Powieści Lewa ręka ciemności lub Opowiadanie świata (The Telling) opowiadają o tym, co się dzieje, gdy wysłannicy Ekumeny (znani jako „mobile”) przybywają na odległe planety i wywołują tam kulturowy szok. W odróżnieniu od sporej części głównego nurtu hard science fiction żadna z opisywanych przez autorkę cywilizacji nie posiada realnej możliwości podróżowania z prędkością większą od światła, gdyż żywe organizmy nie mogą jej przetrwać. Le Guin wymyśliła ansibl – urządzenie umożliwiające natychmiastową komunikację na dowolną odległość. Ów termin i pomysł wszedł do kanonu techniki fantastycznej i był później zapożyczany przez kilku innych znanych autorów.http://www.ursulakleguin.com/
7,2/10średnia ocena książek autora
16 956 przeczytało książki autora
31 245 chce przeczytać książki autora
955fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miesięcznik Fantastyka, nr 24 (9/1984)
Cykl: Fantastyka (tom 24)
5,8 z 6 ocen
18 czytelników 0 opinii
1984
Literatura na świecie nr 3-4/1982 (128-129)
Jerzy Prokopiuk, Ursula K. Le Guin
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
1982
The Language of the Night. Essays on Fantasy and Science Fiction
Ursula K. Le Guin
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
1980
More Women of Wonder. Science Fiction Novelettes by Women about Women
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
1979
Women of Wonder. Science-Fiction Stories by Women about Women
7,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
1978
Powiązane treści
Aktualności
6
Aktualności
Anna Sierant
9
Hugo Awards 2023: pierwsi polscy laureaci w historii. Poznaj „Hermaszewskich komiksu”
Aktualności
Anna Sierant
34
Adaptacje i ekranizacje książek, które nie spodobały się ich autorom
Aktualności
Anna Sierant
2565
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na lipiec 2023
Nadszedł drugi miesiąc lata, a wraz z nim – kolejne wyzwanie Lubimyczytać. Czy tym razem będziemy zachęcać do sięgnięcia po książki o tematyce związanej z wakacjami, wypoczynkiem,...
Aktualności
Anna Sierant
2
Rozmowa z Jerzym Jarniewiczem o tomie „Wiersze przychodzą późno” Margaret Atwood
Margaret Atwood kojarzy się zapewne większości czytelników i czytelniczek z jej twórczością prozatorską, z powieściami „Opowieść podręcznej” czy „Testamenty”. Kanadyjska autorka ma...
Aktualności
Anna Sierant
2565
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl. Temat na styczeń 2023
Wyzwanie czytelnicze 2023 czas start! Nowy rok, nowe lektury – co będziemy czytać na samym jego początku, w styczniu? Książki, które w pewien sposób są z tym początkiem powiązane....
Varia
LubimyCzytać
252
Czytamy w weekend
Weekendowe lektury uszykowane? Jeśli jeszcze nie wiecie, po co sięgnąć, to może zainspirują was wybory naszych redaktorów! Konrad sięgnie po swoją pierwszą...
Popularne cytaty autora
Tylko w milczeniu słowo, tylko w ciemności światło, tylko w umieraniu życie: na pustym niebie jasny jest lot sokoła" - Pieśń o stworzeniu Ea
Tylko w milczeniu słowo, tylko w ciemności światło, tylko w umieraniu życie: na pustym niebie jasny jest lot sokoła" - Pieśń o stworzeniu Ea
79 osób to lubiWolność to wielkie brzemię, niezwykłe i trudne do zrozumienia dla ducha. Nie jest łatwa. Nie jest darem otrzymanym, lecz dokonanym wyborem.
Wolność to wielkie brzemię, niezwykłe i trudne do zrozumienia dla ducha. Nie jest łatwa. Nie jest darem otrzymanym, lecz dokonanym wyborem.
53 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Księga drogi i dobra Ursula K. Le Guin
7,7
Nauczania legendarnego Lao Tzu głoszą o ścieżce Dao - nienazwanej, pełnej potencjału, równowagi. I to właśnie równowaga jest dobrym słowem opisującym przekaz książki. Mamy tutaj piękno zawarte w prostocie, subtelności, wręcz "less is more" zanim to było modne.
Poezję chińskiego filozofa jeszcze sprzed naszej ery świetnie mi się czytało będąc w podróży, kiedy w leniwie płynących godzinach spędzonych w autobusie raz po raz sięgałem po kolejne wiersze natchnionego pióra, dając materiał na kolejne rozmyślania.
Nieco nietrafionym jest dla mnie format wydania, które grubością pozornie mami nas obfitością treści, zaś okazuje się, że stronice są sztucznie wypchane przewymiarowanymi literami. Szkoda, w wersji kieszonkowej częściej zabierałbym ze sobą w plecak, żeby sięgać po krótkie utwory przy okazji kawy w kawiarni, jazdy tramwajem czy podróży przez góry.
Innym problemem jest kwestia tłumaczenia. Oryginał w zasadzie nie istnieje, a jest to zbiór tekstu z różnych źródeł w wykonaniu Ursuli K. LeGuin napisany po angielsku i tłumaczony na polski. Treść się rozmywa, ucieka. Na plus, że zamieszczono zarówno wersję angielską jak i przetłumaczoną - pomaga to interpretować. Pomocne są również przypisy odnoszące się do języka chińskiego, czy też historii, choć moim zdaniem mogłoby ich być więcej. Przydałoby się więcej też kontekstu o samym LaoTzu, taoiźmie i starożytnych Chinach. Bez tego skazani jesteśmy na dryfowanie w morzu interpretacji z tylko skromnym wiatrem poszlak.
Mimo tego polecam. Po przeczytaniu książki często odwołuję się do filozofii Dao w moich wypowiedziach - wzbogaca światopogląd i przypomina czym jest droga - a czym? No tym, oto Dao ;)
Wracać wciąż do domu Ursula K. Le Guin
7,6
Po latach wróciłam do twórczości Ursuli Le Guin. „Wracać wciąż do domu” to ok. 1200-stronnicowy omnibus, który zawiera tytułową powieść, zbiór opowiadań „Międzylądowania” oraz trylogię „Kroniki Zachodniego Brzegu”. Jako że to książka długa, a moje ostatnie spotkanie z tą autorką było dość męczące, odkładałam jej lekturę, ile wlezie i swoje na mojej półce przeleżała. Ale jak się okazało, nie do końca słusznie.
Tę książkę można właściwie podzielić na pół. Pierwsza połowa to fabularna trylogia, druga zaś to dzieła nieco bardziej… cóż, koncepcyjne? Chyba tak mogę to określić. Poszczególne jej części są więc zupełnie inne, ale pewne dla mnie jest jedno – styl pisania Ursuli Le Guin jest bardzo, ale to bardzo charakterystyczny. Mam wrażenie, że gdybym dostała jakiś jej tekst, nie wiedząc, czyj jest, bez większego problemu zgadłabym, kto go napisał.
Le Guin tworzy trochę tak, jakby pisała kronikę. Niezależnie od tego, jaką historię opowiada i czy w ogóle jest to historia, to zawsze stoi jakby z boku. Przy tym ma niezwykle ładne, wręcz poetyckie pióro. W swoich historiach nie skupia się zaś na wielkich i potężnych bitwach, a raczej na tym, co z nich wynika dla zwykłych ludzi. Gdy w standardowej powieści fantasy główny bohater będzie wojownikiem, biorącym udział w starciach, tak u niej będzie to mieszkaniec wioski, która została napadnięta. To wszystko sprawia, że jej twórczość jest jednocześnie bardzo unikatowa, jak i czasem męcząca oraz zdecydowanie nie dla wszystkich. To po prostu inny sposób narracji niż ten, do którego współczesny czytelnik jest przyzwyczajony.
Należy jednak tu też dodać, że to autorka o unikatowej wrażliwości, która była świetną obserwatorką rzeczywistości. Z tego powodu poruszane przez nią problemy społeczne, czy proponowane rozwiązania na takowe zawsze są przynajmniej interesujące i zasługujące na to, by się nad nimi pochylić.
Jeśli chodzi o same jej prace zawarte w tym zbiorze, to zacznijmy najpierw od tych, które znajdują się na początku, czyli od młodzieżowej trylogii „Kroniki Zachodniego Brzegu”. To trzy powieści, skonstruowane trochę tak jak trylogia „Zamek” Diany Wynny Jones. Bohaterowie pojawiający się w tomie pierwszym spinają wszystkie trzy części, jednak poza właśnie tomem pierwszym nie grają pierwszych skrzypiec. Każda z tych powieści jest przy tym od siebie inna.
Pierwsza część, czyli „Dary” to dość obyczajowa opowieść o młodych ludziach z niezwykłymi mocami, którzy jakoś próbują sobie przeżyć w niewielkiej wsi. Rzecz ładna, poruszająca wątki rodzinne, choć bez szczególnie dużej akcji. Dla mnie osobiście była to po prostu dość komfortowa lektura, z takim zastrzeżeniem, że nie byłabym w stanie czytać takich rzeczy bezustannie; jednak chciałabym ciut więcej akcji.
Druga część, czyli „Głosy” podobała mi się najbardziej. To powieść osadzona w niegdyś naukowym mieście, które zostało podbite przez lud uznający słowo pisane za herezję. To historia o różnicach kulturowych, opowiadana z perspektywy nastolatki będącej potomkinią dwóch ludów. Odpowiadał mi tu zarówno klimat, ogólna tematyka, jak i rytm powieści, w której już nieco więcej się działo.
„Moce” to zaś historia niewolnika, który zostaje z pewnych powodów zmuszony do wyruszenia w podróż. Choć jest najdłuższa z nich wszystkich i choć w teorii to historia podróży to sama miałam wrażenie, że najmniej mi wnosi do życia i szczerze mówiąc, zaczynałam się już przy niej męczyć. Jednak może to była też wina zmęczenia materiałem.
Dwa kolejne dzieła to tak naprawdę opisy fantastycznych światów. I w tym przypadku mój osobisty problem z nimi polega na tym, że personalnie kompletnie mnie coś takiego nie interesuje. Oczywiście pojawiają się tam jakieś krótsze historie, jednak autorka skupia się tam na kreacji innych rzeczywistości, także z np. podaniem wierszy, opisów chorób, zwierząt etc. Jak najbardziej rozumiem, że mogą być osoby zafascynowane takimi publikacjami, ale to po prostu nie jestem ja; jeśli mam czytać o wyimaginowanych światach to wolałabym sięgnąć po książkę popularnonaukową, albo jakiś reportaż. Niemniej, jeśli ktoś właśnie czegoś takiego szuka, to w tym omnibusie to znajdzie.
Jak się dla mnie okazało, nie taki diabeł straszny, jak go wspomnienia malują. Od dawna cenie sobie twórczość Le Guin, jednak moje poprzednie spotkanie z jej twórczością zakończyło się bodaj zastojem czytelniczym oraz lękiem przed ciężkością jej pióra. I chociaż zdecydowanie do najlżejszych nie należy, a jej wizje skupiające się tylko na kreacji światów kompletnie nie są dla mnie, to naprawdę doceniam i piękne pióro tej autorki, i jej spojrzenie na rzeczywistość. Choć nie dla każdego to zdecydowanie jest jakościowa fantastyka.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Ursula K. Le Guin?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad