W skali od 1 do 10 Ceylan Scott 6,2
ocenił(a) na 83 lata temu W skali od 1 do 10 to krótka, a zarazem mocna książka. Opisy mają w sobie to coś, bo mimo że są proste, to momentami musiałam przerwać lekturę, bo przewracało mi się w żołądku (a może to dlatego, że czytałam ją za czasów podróży komunikacją miejską?).
Powieść opowiada o siedemnastoletniej Tamar, która po próbie samobójczej trafia do szpitala psychiatrycznego w Wielkiej Brytanii. Sposób przedstawienia realiów był dla mnie… mocny. Osoba, która się samookalecza, może chcieć to zrobić w każdym momencie. Aby temu zapobiec, dziewczyna – szczególnie na początku – może pożegnać się ze swoją prywatnością.
Autorka zabiera nas w podróż po umyśle Tamar, przedstawia nam sceny z jej życia ‘teraz’ i ‘wtedy’, czyli dzień śmierci jej przyjaciółki. Czy Tamar jest morderczynią? Czy kiedyś sobie wybaczy swoje błędy?
To książka, która w pierwszym momencie spowodowała, że czułam się, jakby w moim umyśle pojawił się ciąg myśli opisany na okładce jako liczba 10. Tytuł i właśnie okładka zwróciły moją uwagę, opis mnie zachęcił, a fragment absolutnie kupił. To książka w moim typie, która zostawia ślad w głowie na długo, która zmusza do głębszych przemyśleń nad kruchością naszych umysłów i nad wyborami, których dokonujemy każdego dnia.
Z całego serca polecam!