(...) a radość to trofeum szczęścia, łup wyrwany życiu.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Philippe Ségur
Źródło: http://lekturylirael.blogspot.com/2011/01/philippe-segur-pisarz-w-10-lekcjach.html
3
5,9/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 01.01.1964
Profesor prawa konstytucyjnego i filozofii polityki na uniwersytecie w Perpignan we Francji; debiutował powieścią "Métaphysique du Chien" (2002). Wszystkie jego książki cieszyły się uznaniem krytyków, otrzymał wiele prestiżowych nagród.
W Polsce dotychczas ukazały się nakładem Wydawnictwa Literackiego "Tylko miłość", "Poetyka podrzynacza gardeł" i "Pisarz w 10 lekcjach".http://philippe-segur.net/
W Polsce dotychczas ukazały się nakładem Wydawnictwa Literackiego "Tylko miłość", "Poetyka podrzynacza gardeł" i "Pisarz w 10 lekcjach".http://philippe-segur.net/
5,9/10średnia ocena książek autora
97 przeczytało książki autora
46 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Szczęście naprawdę jest napojem gazowanym. Wypijasz haust i wydaje ci się,że nigdy nie miałeś w ustach nic równie przyjemnego. Lecz za chwil...
Szczęście naprawdę jest napojem gazowanym. Wypijasz haust i wydaje ci się,że nigdy nie miałeś w ustach nic równie przyjemnego. Lecz za chwilę odczuwasz znacznie większe pragnienie i chociaż pociągasz łyk za łykiem, żaden nie kryje już w sobie rozkosznej świeżości i zwalającej z nóg intensywności pierwszego haustu. Jedyne, co ci zostaje, to blednące wspomnienie pierwszego wrażenia, więc starasz się je odnaleźć, kupując podwójną ilość butelek familijnych albo zgrzewek po sześć lub dwanaście sztuk.
3 osoby to lubiąCzasami zna się człowiek, ale w innym kontekście, więc się go nie poznaje.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Poetyka podrzynacza gardeł Philippe Ségur
6,5
Wszystko kiedyś się skończy. Wyobraźnia ludzka to osobny byt, który żyje swoim życiem. Codziennie spotykamy potencjalnych wrogów, wobec tego czy wyobraźnia może stać się wrogiem numer jeden?
Nils Immarskjöld Dugay ma trzydzieści trzy lata. Jak na tak młody wiek jest już profesorem i nauczycielem dydaktycznym w Tuluzinie. Nils to znaczy Nid, bo tak go wszyscy nazywają posiada wrodzoną zdolność do pisania. Mitologia nordycka, to jego pasja oraz fascynacja. Tak wielka pasja doprowadza do niepokojącego zatarcia się rzeczywistości z legendami mitycznymi. Nagle w życiu Nida pojawia się Yagudin mityczny podrzynacz gardeł. Co łączy Nida i Yagudina?
Nid jak już wspomniałam jest profesorem, którego kariera jest w fazie rozwoju. Od gimnazjum zasłużył na to, aby przenieść go klasę wyżej nasz bohater okazał się iście inteligentnym chłopcem. Szczęście mu sprzyja w wieku dwudziestu dziewięciu lat jest doktorem prawa, który rok później obejmuje etat nauczyciela akademickiego. Konferencje, zaproszenia do nadzorowania prac naukowych cały blichtr prawniczy go jednak nie cieszy. Cieszy go pisanie oraz zamkniętych schemat, w którym żyje. Praca, dom, żona oraz dwie córki to jego krąg codziennych zmagań. Postać Nida jest dla mnie wykreowana na typ bohatera dużo o nim wiesz, ale jest w nim coś dziwnego i niepokojącego. Autor skupił całą uwagę na głównym bohaterze, wobec tego nie miała okazji do bliższego poznania otaczających go ludzi. Brak ekspresji i poruszenia w tej książce momentami nudzi. Czytelnik, który liczy na krwawe mordy dostanie minimalną dawkę gęsiej skórki. Philippe Ségur stworzył powieść psychologiczną z mitycznym zabójcą. Nie ukrywam autor wyprowadził mnie w pole, żeby było ciekawiej do samego końca nie wiedziałam kim tak naprawdę jest Yagudin.
Akcja książki dzieje się w dwóch światach. Z jednej strony mamy życie naszych realnych bohaterów, a z drugiej strony mamy przedstawioną historię Sigurstena władcy Gullveigu, któremu Yagudin zabija żonę oraz syna. Ogromnie bałam się połączenia mitologii i świata realnego. Idealne połączenie dwóch różnych światów z jednym wspólnym bohaterem Yagudinem. W tej kwestii autor spisał się fenomenalnie.
"Poetyka podrzynacza gardeł" to książka, która wymaga od czytelnika wytrwałości, aby ją dokończyć, ponieważ odpowiedzią na całą historię jest zakończenie, które całkowicie zmienia postać rzeczy. Moje emocje jeżeli chodzi o tę książkę są niespójne. Z jednej strony tajemnicza, chociaż dziwna historia, ale kiedy przeczyta się zakończenie ta cała historia staje się do przyjęcia. Zakończenie wiele wyjaśnia, ale z drugiej strony nie ratuje to w moich oczach całości książki.
Wyobraźnia potrafi wiele. Nie ignorujmy własnego umysłu, bo on może stać się naszym najgorszym wrogiem !
Pisarz w 10 lekcjach Philippe Ségur
5,9
Książka zaczyna się od zdania: "Powołanie pisarskie zrodziło się we mnie jako bezpośredni skutek nieudanej kariery superbohatera".
Brzmi więc obiecująco i faktycznie kilkadziesiąt pierwszych stron czyta się z uśmiechem na ustach, bo główny bohater jest takim trochę Don Kichotem, który żyje w świecie własnej wyobraźni. Przekonany, że został powołany do bycia WIELKIM PISARZEM, nie zwraca uwagi na kolejne porażki, które ponosi na arenie literackiej (czy to się ulega w końcu zmianie, czy nie, nie będę zdradzać;) - co więcej, traktuje to jako dobry znak, gdyż całe gro utalentowanych twórców na przestrzeni wieków, miało równie niełatwą drogę do sławy i chwały.
Jednak przyznam szczerze, że w pewnym momencie właśnie z tego powodu, książka zaczęła mnie denerwować. Mimo że świetnie napisana i czyta się (a przynajmniej powinno się czytać) jednym tchem, u mnie na jakiś czas wylądowała na półce. Miałam dość donkiszoterii Pchila i tego, że jest taki oderwany od rzeczywistości. Jego, nazwijmy to, życiowe nieuświadomienie, zaczęło się niemiłosiernie ciągnąć i dlatego mniej więcej od połowy, można powiedzieć, że "wymęczyłam" tę powieść do końca.
Mimo tego autor konstruuje świat w ciekawy sposób, a przy tym posługuje się świetnym językiem, dlatego w wolnej chwili można sięgnąć po tę lekturę.