Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński4
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martyna Czub
1
7,9/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Są takie koty Martyna Czub
7,9
Martyna Czub stworzyła piękny wizualnie i tekstowo picturebook dla każdego - bez górnych granic wiekowych. Picture book, który zachwyca obrazem i słowem. Taki w którym zwraca uwagę na różnorodność, inność oraz piękno nas i świata. Uczy akceptacji tych różnic, tolerancji, szacunku. Pokazuje jakie jest życie i jak żyć. To jak różnimy się od siebie ale i uzupełniamy nawzajem tworząc piękną całość. Skłania do przemyśleń i rozmów w szczególności z najmłodszymi, którzy dopiero poznają jak wygląda świat ale i starsi nie zostaną z niczym.
Polecam każdemu: dzieciom, dorosłym dzieciom jak również w 100% dorosłym a w szczególności tym wrażliwym i lubiącym picturebooki. No i oczywiście kociarzom. Każdy bowiem zobaczy w niej coś innego.
Są takie koty Martyna Czub
7,9
Zastanawialiście się kiedyś, co czyni otaczający nas świat pięknym? Kolor nieba, zapach wilgotnego lasu, miejski gwar, majestat gór? A może spienione morskie fale, rozświetlające noc gwiazdy albo usypiający szum deszczu? Jeśli nie potraficie wybrać tylko jednej odpowiedzi, a ponadto do głowy przychodzi wam jeszcze setka innych, to nie macie się czym martwić, tak właśnie powinno być. W pięknie świata chodzi właśnie o to, że jest różnorodny i niejednolity, składa się z inności i wielorakości, które razem tworzą wyjątkową całość. I dla każdego jest tutaj miejsce.
Przedstawienia nam tej uniwersalnej prawdy podjęła się w Martyna Czub w książce pt. „Są takie koty”. I jakoś mnie specjalnie jej wybór nie zaskoczył: bo któż lepiej, od chodzących własnymi drogami mruczków, nadaje się do tego, by pokazać jak wspaniała i cudowna jest różnorodność? Podczas lektury poznamy przeróżne osobniki, takie które lubią pływać, uwielbiają poranki z dzbankiem (kawy?) w łapce, nocne marki, leśne dzikuski, wygrzewające się w słońcu leniuchy, takie, które wolą samotność od towarzystwa i takie, które nie wyobrażają sobie życia w pojedynkę. Jak się łatwo domyślacie, koty posłużyły autorce jako sugestywna metafora, dzięki której dzieli się z nami ilustrowaną opowieścią o potrzebnie różnorodności, samoakceptacji, tolerancji i otwartości. Zresztą jakby na jej kociaki nie patrzeć, trudno nie zauważyć, że przecież są jak ludzie, chociaż wcale tak nie wyglądają.
Nie wyglądają również jak zwyczajne koty. Na kartach książki spotykamy takie, które składają się z kropelek wody, jesiennych liści, łąki, piasku lub gwieździstego nieba. Przez chwilkę próbowałam nawet wybrać takiego, który najbardziej mi się podoba, ale szybko się poddałam. Każdy z kotów bowiem jest na swój sposób cudowny. Trzeba przyznać, że autorka, a zarazem ilustratorka, stworzyła obrazy nie tylko delikatne, subtelne ale i wyraziste, zachwycające feerią barw, szczegółów i możliwości. Poza tym każda z jej ilustracji może powołać do życia kolejne historie napędzane dziecięcą wyobraźnią. Bo dlaczego koty chowają się za drzewami? Co tam porabiają? Czym zajmuje się ten twardo stąpający po ziemi? A o czym rozmyśla ten bujający w obłokach? Oprócz przykuwających wzrok ilustracji należy wspomnieć także o twardej okładce i grubym, matowym papierze, dzięki którym książka będzie odporna na wielokrotne, dziecięce przeglądanie. Trzeba przyznać, że Wydawnictwo Tekturka wykonało kawał dobrej roboty.
Martyna Czub w swojej krótkiej, ponieważ składającej się zaledwie z kilku zdań, opowieści, w poetycki i symboliczny sposób pokazała nam całą prawdę o tym, że bez względu na to, jak bardzo wszyscy się różnimy, jakie mamy gusta i upodobania, tworzymy wspólnie świat. Mimo subtelności wyrazu, zawarła w kilku słowach i rysunkach bardzo mocny oraz potrzebny przekaz. Potrzebny, zwłaszcza teraz gdy obserwujemy niepokojące zjawisko zamykania się społeczeństw w „bańkach informacyjnych” i skłonności do otaczania się tymi, którzy są do nas podobni, odtrącania tego, co jest inne i niepokojące. Poza tym opowieść można odczytać również na innym, nie tylko ludzkim poziomie. Można w „kotach” dostrzec elementy świata, zjawisk przyrody, które się na niego składają i dzięki którym funkcjonuje. „Są takie koty”, stanowią więc również świetny punkt wyjścia do rozmów z maluchami o świecie, i o tym jak działa. Jednak mimo, że książka skierowana jest głównie do młodszych czytelników, także dorośli będą nią zachwyceni i na pewno skłoni ich ona do refleksji.
http://alicya.pl/sa-takie-koty/