Najlepsza okładka i ostatni tomik! Będę płakać, pakuję walizki i lecę do Japonii! To już koniec przygód Komachi i spadkobierców Piekieł. Poznamy śliczną siostrę Enry, której nie da się nie lubić. Jeśli ktoś powinien władać Piekłem, to raczej powinna to być ona. Ma do tego największe predyspozycje, ale nie jest to powiedziane. Wyczekuję kolejnych mang autorki, polecam wszystkim dziewczynom oraz fanom tego gatunku.
Ten tom miał jakąś intrygę i zapowiadał się ciekawy finał, a tymczasem... Nie chcę spoilerować, więc napiszę tylko, że jak dla mnie ten finał jest ogromnie niesatysfakcjonujący i skoro Komachi była w 2 miejscu grzeszników, zaraz po terrorystce, to spodziewałam się o wiele większej tej zbrodni.
Całe to zakończenie było na odwal się. Aż czuję złość, gdy to piszę.
5/10