Przyjemny, niezobowiązujący komiks fantasy. Podobnie jak w klasycznych opowiadaniach o Conanie - każdy z zeszytów składających się na to wydanie to osobna historia. Fabularnie jest dość prosto, nie ma tu żadnych skomplikowanych intryg czy twistów. Jest za to sporo klasycznej przygody i akcji w klimatach fantasy. Komiks mnie jakoś nie porwał, ale miło spędziłem czas - szczególnie dobry był zeszyt o zgorzkniałym Conanie Królu. Rysunki świetne: klarowne, dynamiczne, z żywymi barwami, które nadają nieco baśniowego klimatu.
Niezwykle groźny i bardzo potężny X-Man, stylizowany na nowego Mesjasza, przybywa na ziemię aby zbawić świat od niszczącego go zła. Do pomocy ma kilku znanych antagonistów, a za przeciwników X-Menów, którzy niejednokrotnie są rozdarci wewnętrznie. Brzmi ciekawie, ale realizacja jest niestety dość przeciętna. Historia jest chaotyczna, niektóre wątki urwane, inne kiepsko rozwinięte. Sama postać X-Mana jest przedstawiana bardzo nierówno, momentami sprowadzając go do absurdu. Na plus zakończenie.