Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kupując (w Taniej Książce) kompletnie nie miałem wyobrażenia czego się mogę spodziewać. Zwyczajnie wpadła mi w oko okładka, a i cena była zachęcającą więc nabyłem. Zaczynając lekturę nie przeczytałem opisu wydawcy o treści książki, więc była to dla mnie zagadka. Myślałem, że będzie to opowieść o pływającej fortecy - czegoś na kształt wczesno-nowożytnych pancerników-lotniskowców. A tu zaskoczenie. Dostałem książkę poświęconą migracji miasta. I nie było by w tym nic bardzo nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że miasto przeniesiono za Atlantyk - z portugalskiej Afryki do portugalskiej Ameryki Południowej. Treść nie jest porywająca. Dużo w niej detali, szczegółów przeprawy, zaopatrzenia, logistyki. Jak miasto się zwijało, jak wyglądała podróż przez Ocean, a jak jego budowa w Amazonii. Historia ciekawa jako ciekawostka, ale nie w szczegółach. Te zostawiam dla historii bardziej współczesnej.