Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano5
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant24
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Kalinowska
6,4/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
W stronę słońca. Tom 2
Monika Kalinowska
Cykl: W stronę słońca (tom 2)
6,6 z 7 ocen
17 czytelników 3 opinie
2020
W stronę słońca. Tom 1
Monika Kalinowska
Cykl: W stronę słońca (tom 1)
6,3 z 12 ocen
21 czytelników 7 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
W stronę słońca. Tom 1 Monika Kalinowska
6,3
Super, że czyta się od prawej do lewej, jak prawdziwą mangę. Styl rysowniczki również całkiem przyjemny, choć momentami bohaterowie wydawali się nieco drewniani. Gorzej z fabułą i dialogami, chyba że grupą docelową miała być najmłodsza młodzież. Wówczas infantylność byłaby uzasadniona.
Następny tom czeka w kolejce i poniekąd żałuję, że na dwóch się skończyło, bo z czasem historia mogłaby smacznie "dojrzeć".
W stronę słońca. Tom 1 Monika Kalinowska
6,3
Niezwykłe istoty rodem z mitów i legend tworzące własne społeczności i miasta, w których schronienia może szukać każdy uważany za innego? Tak w skrócie wygląda pomysł na fabułę debiutanckiego komiksu Moniki Kalinowskiej – ,,W stronę słońca”. Wszystkich ciekawych jak on wypada serdecznie zapraszam do lektury recenzji.
Nasza przygoda zaczyna się w momencie gdy Helion – główny bohater historii – poszukuje tajemniczego Podziemnego Miasta, stanowiącego swego rodzaju azyl dla wszystkich osób i istot uważanych za odstające od tego co przywykło się uważać za normalne. Chłopak uważa, że właśnie w owym mieście uda mu się rozwiązać swoje problemy, jednak szybko przekonuje się, że nie wszystko będzie tak proste jak to sobie zakładał. Jego drogi krzyżują się jednak z pewnym młodzieńcem – mieszkańcem Podziemnego Miasta, które oferuje pomoc Helionowi. Co wyniknie z tej znajomości? I czego tak naprawdę szuka Helion? O tym przyjdzie nam się jeszcze przekonać.
Na wstępie warto uprzedzić iż podczas lektury nie oczekujcie zbyt wiele akcji, historia toczy się dość wolnym tempem skupiając się na zbudowaniu relacji między Helionem i Dravenem (takie imię nosi bowiem towarzysz głównego bohatera). Nie przyjdzie nam też zobaczyć zbyt wiele z owego tajemniczego Podziemnego Miasta – większość akcji toczyć się będzie w czterech ścianach mieszkania Dravena i pewnej karczmie. Mamy więc do czynienia z typowym wstępem, zarysowującym nam tło i bohaterów historii i pozostaje mieć nadzieję, że akcja przyśpieszy od drugiego tomu, odsłaniając nieco więcej wykreowanego przez autorkę świata i owych niezwykłych istot zamieszkujących Podziemne Miasto, które tutaj spotykamy wyłącznie przelotnie.
Jeżeli zaś chodzi o samych bohaterów, jak już wspomniałam najwięcej uwagi poświęcono Helionowi i Dravenowi. Obaj młodzi, skrywający wiele tajemnic i zdecydowanie ciągnący jeden do drugiego. Relacja między nimi nie jest do końca jasna, a czasami wypada nieco nienaturalnie, jednak mimo wszystko czytelnik jest ciekawy co z tego wszystkiego wyniknie. Helion zdaje się być typem na wskroś grzecznego chłopca, jednak nie raz i nie dwa zdarza mu się wybuchnąć gniewem, gdy ktoś próbuje go ciągnąć za język. Draven zaś z niewiadomych powodów za wszelką cenę stara się pomóc nowo przybyłemu i dowiedzieć o nim jak najwięcej, jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele na swój temat.
Już po pobieżnym przejrzeniu komiksu widać, że Monika Kalinowska dużą uwagę przykłada do rysowania postaci, starając się nadać im nie tylko indywidualne cechy, ale sprawić by były one przyjemne do oglądania. Głównych bohaterów historii spokojnie można zaliczyć do grona przystojnych chłopców, a jeżeli dodamy do tego delikatnie zarysowany wątek homoseksualny niektórym osobom z pewnością wystarczy to za dostateczną zachętę by zapoznać sie z komiksem. Pod względem kreski kuleją nieco sceny akcji, mimo wszystko dość statyczne lub gubiące proporcje, trzymam jednak kciuki by autorka dalej wytrwale pracowała nad swoim warsztatem.
Komiks został wydany przez wydawnictwo J.P.Fantastica w nieco powiększonym formacie i z dwiema kolorowymi stronami w środku. Szkoda, że pierwszej z nich nie zdecydowano się wykorzystać jako okładki. Wygląda świetnie i z pewnością bardziej przyciągałaby wzrok.
Pierwszy tom ,,W stronę słońca” tak jak większość debiutów nie jest pozbawiony wad, jednak nie czynią go one pozycją po którą nie warto sięgnąć. Wręcz przeciwnie – mam nadzieję, że w kolejnych tomach autorka podkręcić tempo akcji i uchyli nieco rąbka tajemnicy stworzonego przez nią świata. Ma on wiele do zaoferowania i z niecierpliwością czekam na jego odkrycie.
Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami:
https://koszzksiazkami.pl/w-strone-slonca-tom-1-recenzja/
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Monika Kalinowska?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad