Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Fatima Musahi
Źródło: https://www.facebook.com/wydawnictwosantamuerte/
2
6,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, opowiadania, powieści dla dzieci
Urodzona: 25.06.1976
Niecodzienne imię i nazwisko zawdzięcza bałkańskim korzeniom. Mieszka w Katowicach, ale sercem i duszą związana z Krakowem. Miłośniczka kapeluszy, Monty Pythona i black metalu.
6,9/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Hostel Fatima Musahi
5,3
Gdy zasiadłem do lektury początkowo odniosłem wrażenie, że Autorka nie do końca wie jak wprowadzić w świat swojej opowieści. Zasadniczo pobieżnie nadal tak uważam. Jednak z każdą stroną stawało się dla mnie wszystko bardziej zrozumiałe a już od połowy to wesoło i radośnie cieszyłem się historią. Sądząc z tytułu jest to pierwsza część serii więc sądząc z konstrukcji zapewne z każdą następną radośnie nabędę. A czego tutaj nie ma!? Dla mnie znalazły się nawiązania do Lovecrafta, Pratchett'a, nazwiska postaci,jeżeli tak do tego można podchodzić, niczym z Monty Pythona, a historia opowiedziana na sposób horrorów, którymi się zaczytywałem w latach 90-tych. Zakończona jak Rambo. Jednego jednak nie wybaczę Autorce, nie nadała imienia kotu, jednemu z bohaterów, a tak po prostu się nie godzi.
Po pierwsze grzesz Fatima Musahi
8,5
Oczekiwałem nowej jutrzenki. Miast tego dostałem gwałt, pedofilię, kazirodztwo, nekrofilię i kanibalizm. Ale jakże ciekawie podane! Zaskoczyło mnie to, że zarówno Fatima jak i Michał swoje opowiadania podali w jakiejś takiej poetyckiej formie. Oboje dodają czegoś w rodzaju mistycyzmu do treści swych opowiadań. I szaleństwa, dużo szaleństwa. Jest jednak myśl przewodnia chyba dla wszystkich opowiadań. A myśl ta bliska jest memu serduszku. NIENAWIŚĆ DO LUDZI. Wylewa się zewsząd a połączona jest z beznadzieją wszystkiego. No nie jest to jutrzenka. Zdecydowanie jednak warto się zapoznać z opowiadaniami. Sam osobiście pewnie jeszcze nie raz wrócę do lektury gdyż nie jest to takie hop siup do czytania.
PS. Zaskakujący jest finał opowiadania "Inwokacja". Dysonans poznawczy u mnie wielki.