Najnowsze artykuły
- ArtykułyRozdajemy 100 książek i konta premium w aplikacji. Konkurs z okazji Światowego Dnia KsiążkiLubimyCzytać2
- ArtykułyCi, którzy tworzą HistorięArnika0
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
David Scarfe
1
6,7/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
186 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Księga dzikości David Scarfe
6,7
Koniec siedzenia w domu!
Po cóż bowiem w nim tkwić, skoro za oknem czeka wielki i dziki świat? :) A dzikość tę znaleźć można nawet na byle spacerze, biwaku, wycieczce... gdziekolwiek, byle było to miejsce pełne świeżego powietrza, zapachu drzew i byle znajdowało się JAK NAJDALEJ od naszych czterech domowych ścian! (rzecz jasna smartfony, komputery i wszelka elektronika też w tych czterech ścianach zostają).
Z książki dowiemy się wszystkiego co konieczne, by przetrwać w głuszy i spędzić w niej fajnie czas. Od zbudowania szałasu, rozpalenia ogniska, sposobów zabezpieczenia biwaku przed zwierzętami, przez naukę konstruowania łuku, polowania na ryby dzidą, naukę wiązania węzłów, aż do rzeczy przyjemnych jak budowa huśtawki na drzewie, czy rzeczy zaspokajających nasze duchowe wnętrze, jak nauka malowania pejzarzy akwarelą. Wszystko po to, by WYJŚC WRESZCIE Z DOMU :) I to na dobre ;)
Wiele jest prawdy w idei tej książki, którą jest fakt, że każdemu z nas niezbędna do życia jest DZIKOŚĆ ;) Dzikość rozumiana jako kontakt z naturą, wychodzenie na jej łono i spędzanie na nim więcej niż kilku minut czasu. To naprawdę daje radość :) I jest się w efekcie zdrowszym, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Zapominamy o tym aż nazbyt często. Może by tak zatem to zmienić? Osobiście podpisuję się rękami i nogami pod wieloma zawartymi w tej książce mądrościami, w tym szczególnie pod jedną:
"Niech pod koniec dnia twoje stopy będą brudne, włosy w nieładzie, a oczy świecące" [ Shanti ]
Polecam! :)
Dziękuję Wydawnictwu Insignis za egzemplarz recenzencki.
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/06/ksiega-dzikosci-david-scarfe.html
Księga dzikości David Scarfe
6,7
W świecie, w którym zawsze mamy pod ręką telefon, tablet, komputer czy konsolę, często nie zauważamy, ile radości czeka na nas poza domem.
Budujemy światy w Minecrafcie, kiedy moglibyśmy budować tratwę; oglądamy najnowszy serial na Netfliksie, kiedy moglibyśmy oglądać gwiazdy; bezmyślnie buszujemy po mediach społecznościowych, kiedy moglibyśmy buszować po lesie; szukamy okazji w internecie, kiedy moglibyśmy szukać złota w strumieniu.
Mamy coraz lepsze smartfony, ale coraz mniej doświadczeń – świat skurczył się do rozmiaru ekranu przed oczami.
David Scarfe zaprasza nas do wyjścia na zewnątrz i zrobienia czegoś z niczego. Może zbudować szałas? Iść na długi spacer po lesie i znaleźć miejsce, gdzie można by rozpalić ognisko? A może spróbować rozniecić ogień, używając tylko krzesiwa i suchego patyka?
Tego wszystkiego możecie się spodziewać w książce, która nie jest poradnikiem. Jest przewodnikiem po zabawach i przydatnych umiejętnościach, jakie mieliśmy, gdy byliśmy dziećmi a o których zapomnieliśmy w dorosłym życiu.
Jest to doskonała pozycja dla wszystkich tych, którzy lubią spędzać czas na świeżym powietrzu a także dobry pomysł na spędzenie wesołego po południa czy weekendu z naszymi pociechami ( jeśli oczywiście je posiadamy). I rzecz jasna, możemy odbyć sentymentalną podróż do świata przygód.
Co można zrobić a kawałka patyka i kilku monet? Jak znaleźć czystą wodę w bajorze czy co zrobić by znaleźć kierunek, kiedy nie mamy GPSa.
Książka ta jest jak sentymentalna podróż w przeszłość, dzięki której możemy znów poczuć się jak dzieci, jeśli tylko pozwolimy sobie wyjść ze "strefy komfortu", w której sami się zamknęliśmy.
Polecam serdecznie wszystkim wyjść z domu i odkryć w sobie dziecko!