Anton van Wilderode A potem A potem przyjdzie śmierć. Oka krótkie mgnienie (spadnie wypity do dna puchar tłukąc się w kawałki) albo długie...
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Anton van Wilderode
Cyriel Paul Coupé urodził się w miejscowości Moerbeke-Waas. Święcenia kapłańskie przyjął 21 maja 1944 r. Ukończył filologię klasyczną na Uniwersytecie Katolickim w Leuven. Od 1946 r. aż do emerytury w 1982 r. pracował jako wykładowca w katolickiej szkole przy Sint-Jozef-Klein-Seminarie w Sint-Niklaas. Jego wychowankami byli m.in. Paul Snoek oraz Tom Lanoye. Zadebiutował w 1939 r. opowiadaniem Dis al, opublikowanym w magazynie Nederland. Pierwszy tom wierszy opublikował w 1943 r. (De moerbeitoppen ruischten). Był współzałożycielem i redaktorem pisma Podium, wydawanego w latach 1943-1944. Jest autorem licznych wierszy okolicznościowych, dotyczących m.in. corocznych pielgrzymek do miejscowości IJzertoren, które sam organizował, pisał również scenariusze telewizyjne. Jego poezję charakteryzuje użycie tradycyjnych form poetyckich oraz jasnego języka przy zachowaniu romantycznej stylistyki. Jest autorem antologii niderlandzkojęzycznej poezji religijnej En het woord was bij God: 500 religieuze gedichten uit de Nederlandse letterkunde (1981) oraz dziewiętnastowiecznej literatury romantycznej Het hart op de tong: romantische verhalen uit de 19de eeuw (1990). Tłumaczył na język niderlandzki dzieła klasyków literatury rzymskiej (Wergiliusza Bukoliki, Georgiki i Eneidę, oraz utwory Horacego). W przekładzie na język polski ukazały się: tom wierszy wybranych Antona van Wilderode pt. Ludzka kraina, przełożony przez Zofię Klimaj-Goczołową i ze wstępem ks. Jana Twardowskiego, Białystok 1996. Dwujęzyczny wybór wierszy "Słowa wołają, żeby je zapisać" w bibliofilskiej edycji w 2013 roku.http://www.antonvanwilderodeinternationaal.be
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Modlitwa Ty znasz już godzinę śmierci mojej, Panie - Lecz pozwól, abym ja nie wiedział, gdzie spotka mnie ona i gdzie mnie zaskoczy, pozwól...
Modlitwa Ty znasz już godzinę śmierci mojej, Panie - Lecz pozwól, abym ja nie wiedział, gdzie spotka mnie ona i gdzie mnie zaskoczy, pozwól mi jeszcze spokojnie oddychać i jeść, pozwól mi jeszcze spać i o dniu zapomnieć, co jutro zwali się na mnie wszystkimi troskami. Wszak woda milczy w podziemnych głębinach między domami, gdy jesień się zbliża, a każda chwila,którą otrzymuję z łaskawej Twej ręki, może mi zagrażać, bo ziarna chorób sieją się na oślep. Jak silne jeszcze moje serce, Panie, na jak długie życie, jak silne jeszcze żyły, w których tętni krew, czy nie postradam zbyt wcześnie rozumu, nim zdążę zapisać swą ostatnią kartę: Ty wiesz to wszystko, Panie, lecz zamilcz, miej wzgląd na mnie. Chodzę czasem wśród ludzi dziwną siłą pchany, podobny do dziecka z sennymi oczami: nie potykam się, nie padam, nie czuję się oszukany, bo wciąż w moim sercu w Ciebiem zasłuchany. Zostań tam, Panie, zostań, póki me nogi posłusznie i cierpliwie odbywają podróż, póki me ręce robią, co powinny, póki się jeszcze śmieję, jem, pozdrawiam ludzi - aż do bram raju. (przełożyła Zofia Klimaj-Goczołowa).
2 osoby to lubiąGdy patrzę na morze Morze jak obrus z połyskliwej tafty rozpostarty na Bożym ołtarzu, z pereł wspaniałych pyszni się haftami, czasem się bu...
Gdy patrzę na morze Morze jak obrus z połyskliwej tafty rozpostarty na Bożym ołtarzu, z pereł wspaniałych pyszni się haftami, czasem się burzy w swych głębinach, wznosząc potężne dzikie grzywy fali. Coś ciągnie na brzeg spienione bałwany, a on pod ciężarem ich sklepień znika pogrzebany.
1 osoba to lubi