Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Antonina Turnau
4
4,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Urodzona: 20.05.1988
Ojciec, Grzegorza Turnau i matka, Maryna Jadwiga Zofia Barfuss doczekali się córki, Antoniny, która wbrew oczekiwaniom nie poszła w ślady ojca. Prowadzi audycję radiową, popełniła książkę kryminalną.
4,9/10średnia ocena książek autora
311 przeczytało książki autora
337 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Prowincjonalne zagadki kryminalne
Michał Rusinek, Antonina Turnau
5,4 z 59 ocen
139 czytelników 7 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowiadania szkolne Monika Mostowik
5,3
Książka lekka, łatwa i przyjemna. Nie każdy i nie zawsze oczekuje od literatury wzniosłości. To przykład literatury rozrywkowej, niezobowiązującej. Szkoda, że opowiadania są bardzo nierówne, tj. trafiają się naprawdę ciekawe i dowcipne, a obok są słabe i nieudane. Książka na wakacje lub kilka wieczorów, nie zmuszająca do myślenia.
Prowincjonalne zagadki kryminalne Michał Rusinek
5,4
Pierwsza zagadka mnie rozbroiła – nie potrafię sobie przypomnieć, kiedy to po raz ostatni słyszałam coś równie naciąganego! Druga poraziła prostotą absurdu. Przy trzeciej opadły mi i ręce i spodnie.
Może to się sprawdziło jako cykl słuchowisk (takie małe bzdurki do posłuchania przy myciu naczyń czy obcinaniu paznokci u stóp),ale fani Agathy Christie czy Erle’a Stanleya Gardnera powinni ów zbiorek żenujących zagadek kryminalnych (myślałam, że ta oznaczona numerem 7 jest szczytem idiotyzmu, ale potem było jeszcze gorzej!) omijać szerokim łukiem.
Pożyczcie z biblioteki, żeby się pośmiać (z niedorzeczności) i porządnie zdziwić (że ktoś to w ogóle wydał),ale nie wydawajcie na to pieniędzy!