Popularna amerykańska autorka powieści historycznych. O swoim dzieciństwie mówi krótko: „Spędziłam je w łóżku, czytając książki”. Od 1984 roku mieszka w Londynie. Ukończyła University of East Anglia ze specjalnością kreatywne pisanie. Początkowo pracowała jako redaktor. W 1997 roku opublikowała swoją pierwszą książkę – Błękitną sukienkę. Sławę przyniosła jej druga powieść, Dziewczyna z perłą, sfilmowana ze Scarlett Johansson w roli tytułowej. Kolejne dzieła Chevalier, Spadające anioły, Dama z jednorożcem, Płonął ogień twoich oczu... i Dziewczyna z muszlą trafiły na listy bestsellerów w wielu krajach i zdobyły prestiżowe nagrody literackie.http://www.tchevalier.com/
Od wielu lat, po lekturze "Dziewczyny z perłą" i "Spadających aniołów" postanowiłam przeczytać wszystkie książki autorki w oryginale i ciągle szukam, czy jest coś nowego. Niestety, ostatnie pozycje nie zostały przetłumaczone na język polski, więc w naszym kraju Chevalier już jest trochę zapomniana. Kolejna piękna powieść o życiu, miłości, sile kobiet - w czasach, gdy konwenanse i maniery były ważniejsze niż otwarty umysł i chęć wiedzy, wolności. Wszystko na tle wydarzeń historycznych. W katedrze w Winchester grupa kobiet haftuje poduszki na ławki i klęczniki pod okiem pani Pesel, która była prawdziwą postacią, a rękodzieło jej uczennic można podziwiać do dzisiaj (pomoże google grafika). W tle docierają niepokojące wieści o dochodzącym do władzy Hitlerze.
"Otello" na szkolnym placu zabaw? Przyznam szczerze, że miałem wątpliwości, co do tego pomysłu, jaki wykorzystała Tracy Chevalier w swej powieści - będącej częścią cyklu "Projekt Szekspir" - "Ten nowy", adaptując w jej ramach "Otella"... Jednak im dłuższej myślę jestem po lekturze, tym bardziej mi się ten pomysł "przegryza" w głowie.
Ameryka lat 70-tych. Do grona uczniów elitarnej szkoły dołącza jedyny czarnoskóry chłopiec, syn dyplomaty w Ghany, który z miejsca budzi zainteresowanie. Szybko nawiązuje relację z Dee, przez co staje na celowniku Iana, szelmy i manipulatora, który rozgrywa wręcz makiaweliczny plan, za pośrednictwem plotek, oszczerstw, brutalnej siły i szantażu, w celu zniszczenia tej rodzącej się pomiędzy dwojgiem szczenięcej miłości...
I, o ile na początku razi trochę infantylność tej - pełnej "małych -wielkich dramatów" - opowieści, która w głównej mierze zdaje się być skierowana - mimo kilku "mocniejszych scen" - do nastoletniego czytelnika, to dość szybko, przez zniuansowanie intrygi i wyrazistość małoletnich postaci, daje się przymknąć na to oko. Dodatkowo całkiem sprawnie wpleciono wątki nietolerancji i uprzedzeń rasowych, które interesująco wybrzmiewają w kontekście tej historii.
Zastrzeżenia mam jedynie do wolnego przekładu dziecięcych rymowanek, które stanowią interludia pomiędzy częściami książki - tłumaczka użyła tu tekstów popularnych polskich dziecięcych piosenek, takich jak "Mały miś...", czy "Zuzia, lalka nieduża", co gryzie mi się trochę z kontekstem wydarzeń, do których one, w oryginale, nawiązują. Poza tym książkę polecam - to bardzo ciekawe, choć dość luźne, wykorzystanie klasyki.