Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Laura Dep
1
6,1/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Authority: Krąg Warren Ellis
6,1
Komiks zawodzi jako rzekome rewolucyjne, świeże spojrzenie na superbohaterów. Tak naprawdę pierwszy tom ''Authority'' to bardzo prościutka fabuła, z którą konkurować mogłyby nawet oldschool'owe zeszyty i wcale nie tak wielowymiarowe postaci. Sam arcyłotr, postać w superbohaterskiej mitologii zawsze bardzo istotna, jest tutaj... po prostu zły. Całkiem fajna osóbka, ale to kolejny koleś, który chce zawładnąć światem, ot tak - taki się już urodził, żadnych głębszych przemyśleń. Tak naprawdę, jedyne, co tutaj dodano to trochę krwi i (w późniejszych tomach)homoseksualizm. A jednak tom pierwszy broni się sprawnym scenariuszem dostarczającym sporo niezłych scen akcji (na których zbudowana jest praktycznie cała opowieść) i parę interesujących pomysłów natury kosmetycznej. Podsumowując, nie mam się do czego przyczepić i daję 10, ale szczególnie za co polecić, też nie mam. Największą zaletą tomu pierwszego jest fakt, iż jego kontynuacja jest 10 razy gorsza.
Uzupełnieniem mojej opinii niechaj będzie ta użytkownika Chris_Carrion.
The Authority: Krąg Warren Ellis
6,1
Superbohaterów już nie ma. Zostaliśmy sami sobie. Kiedy największe miasta świata atakują złoczyńcy pod dowództwem szalonego Gamorry, pojawiają się jednak nadzieja – Jenny Sparks, duch XX wieku, która zebrała niedobitki Stormwatch…
Ta seria została uznana za najbardziej kontrowersyjną o superbohaterach. Kontrowersyjną, oryginalną, odświeżającą. Kiedy czytam takie pochwały, zastanawiam się jednak, czy ich twórcy czytali ten sam komiks co ja. Owszem, Authority to kawał dobrej, solidnej rozrywki na niezłym poziomie, z niezłymi postaciami potrafiącymi zaskoczyć i czasem intrygującymi pomysłami, ale nic poza tym.
Wszystko to wina faktu, że to już było. Miller i Moore w latach 80 zrobili to i jeszcze więcej, a na dodatek lepiej. „Powrót mrocznego rycerz” czy „Strażnicy” zmienili wszystko, „Authority” natomiast można przeczytać i szybko zapomnieć. Ale że czyta się świetnie, a całość daje niezłą zabawę, przyznaję im 6,5 gwiazdki i zamierzam przeczytać resztę, w tym uznawaną za najlepszą historię duetu Mark Millar/Frank Qiutley.