zaliczany jest do najbardziej cenionych niemieckojęzycznych dramatopisarzy ostatnich lat. Jego sztuki są grane na całym świecie. Jest laureatem licznych nagród, między innymi prestiżowej Nagrody Dramatopisarskiej Miasta Mühlheim. „Sto dni” to jego pierwsza powieść. W Polsce ukazały się sztuki Bärfussa: „Seksualne neurozy naszych rodziców" oraz „Autobus”.
Problem poruszony przez książkę wydaje się oklepany, ale wraz z kolejnymi stronami okazuję się, że autora ma do powiedzenia na ten temat kilka nowych rzeczy. Najbardziej podobało mi się ukazanie jak sprytnie europejczycy połączyli troskę o miejscowych z faktycznym wyzyskiem oraz ukazanie mechanizmu, który doprowadził do pierwszego ludobójstwa XXI wieku - wg autora Afrykańczycy nie byli tak "zdziczali", że nie ważne co by się zrobiło, to zbrodnia i tak miała by miejsce - według niego to właśnie CYWILIZACJA I ORGANIZACJA wprowadzona przez Europejczyków umożliwiła mordy - na takiej samej zasadzie jak legendarna solidność i dokładność Niemców umożliwiła holokaust
IG @szeptyliteratura "Koala" to naprawdę bardzo dobra literatura. Zachęca do dyskusji o problemie społecznym, jakim są samobójstwa. Jednak co ciekawe autor - Lukas Barfuss, nie moralizuje, nie wskazuje, że coś jest złe, a coś dobre. Za to otwiera nam percepcję oraz skłania nas do próby odpowiedzi na stawiane w powieści jedno ważne pytanie, które bynajmniej nie dotyczy przyczyn samobójstw, lecz: dlaczego tylu ludzi jeszcze tego samobójstwa nie popełniło... Zdecydowanie polecam 😊