Sierżant Cuff i Komendant Richman w nieco innej, wyjazdowej odsłonie. Szetlandy to jednak dziwne miejsce :) Plus Penelopka-znana już z drugiej części była żona Cuffa i córka Komendanta. Intryga ..bez zabójstw - a wciągająca. Czyżby domknięcie serii? Może- ale przecież zarazem nowa miłość sierżanta- komendantka posterunku na Szetlandach. Moim zdaniem- warto .
Realizacja świetna, niemniej jest to typowy przerost formy nad treścią. Nie przepadam za koloryzowaniem historii, bo ta często potrafi bronić się sama, ale jeśli już, to ten scenariusz napisany przez życie można było znacznie lepiej wykorzystać.
Aktorsko świetnie, choć głos Piłsudskiemu mógłby podkładać ktoś inny, z nieco bardziej charyzmatyczny.