Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Wittman
1
7,1/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
45 przeczytało książki autora
150 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dziennik diabła. Alfred Rosenberg. Człowiek, który stworzył Hitlera
David Kinney, Robert Wittman
7,1 z 34 ocen
202 czytelników 6 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziennik diabła. Alfred Rosenberg. Człowiek, który stworzył Hitlera David Kinney
7,1
„Dziennik diabła. Alfred Rosenberg. Człowiek, który stworzył Hitlera” to książka napisana przez byłego agenta FBI Roberta K. Wittmana i zdobywcę Nagrody Pulitzera Davida Kinneya.
Pierwsza część książki opisuje poszukiwania przez autorów dzienników Alfreda
Rosenberga w Stanach Zjednoczonych i jest to najmniej interesująca część, ale rozumiem autorów, że chcieli pokazać, jak było to skomplikowane oraz trudne i, że wszystko musiało się odbywać zgodnie z amerykańskim prawem. Dzienniki zostały odnalezione i przedstawione publiczności w 2013 roku.
Rosenberg urodził się w Estonii, w rodzinie Niemców bałtyckich i do Niemiec wyemigrował dopiero w 1918 roku. W 1919 roku poznał Adolfa Hitlera i od tej pory ich drogi stały się nierozłączne, a on został głównym ideologiem nazistów. Hitler nie miał najlepszego zdania o Rosenbergu, uważał go a człowieka o słabym charakterze i pozbawionego ambicji, co jednocześnie powodowało, że nie był dla niego bezpośrednim zagrożeniem. Nienajlepsze zdanie mieli o nim również ludzie z otoczenia Hitlera cyt.:”Sam Rosenberg uznawał się za intelektualistę wysokich lotów, ale otoczenie postrzegało go jako człowieka zimnego, aroganckiego, zobojętniałego i niezmiennie sardonicznego ”Bryła lodu”, pisał dalej Lüdecke. „Wyniosłość i chłodna ironia Rosenberga odstręczały ludzi, powodując, że czuli się mali i skrępowani w jego obecności.”
Kariera Rosenberga skończyła się podobnie, jak kilku wielkich zbrodniarzy nazistowskich. Został osądzony w czasie procesu w Norymberdze, skazany na śmierć przez powieszenie, wyrok wykonano w październiku 1945 roku, jego prochy rozsypano.
Autorzy stworzyli trochę specyficzną konstrukcję książki. Przedstawiają równolegle w oddzielnych rozdziałach losy Alfreda Rosenberga i człowieka, który przywłaszczył sobie po zakończeniu wojny jego dzienniki – Roberta Kempnera. Był on prawnikiem, pochodził z rodziny niemieckich Żydów, udało mu się uciec z nazistowskich Niemiec w 1938 roku i wyemigrować do Stanów Zjednoczonych. Po zakończeniu wojny w czasie procesów nazistów w Norymberdze pełnił funkcję zastępcy amerykańskiego oskarżyciela głównego Roberta H. Jacksona. W jego ręce trafiło wiele ważnych dokumentów nazistowskich, w tym dzienniki Alfreda Rosenberga, które po zakończeniu procesu zabrał ze sobą do Stanów Zjednoczonych, ujrzały one światło dzienne dopiero w 2013 roku.
Książka jest obszerna, ale mimo to łatwo się ją czyta. Z pewnością jest do pozycja do przeczytania dla osób zainteresowanych historią tamtych czasów lub chcących poznać historię dzienników Alfreda Rosenberga - głównego ideologa nazistów.
Dziennik diabła. Alfred Rosenberg. Człowiek, który stworzył Hitlera David Kinney
7,1
Udana książka przedstawiająca osobę jednego z ważniejszych ludzi III Rzeszy: ideologa nazizmu, a potem szefa Ostministerium, Alfreda Rosenberga. Asumpt do napisania tej pracy dało odkrycie dzienników Rosenberga, które w jakiś tajemniczy sposób zniknęły, a w ostatnich latach równie tajemniczo się znalazły. Sporo miejsca poświęcili Autorzy właśnie losom tych dzienników oraz człowiekowi, w którego ręce wpadły po wojnie: Roberta Kempnera. Losy Rosenberga i Kempnera wielokrotnie się w tej książce splatają, tak że w niektórych partiach książkę czyta się niczym zapis żywotów równoległych. Trzeba przyznać, że to rozwiązanie kompozycyjne jest zaletą książki, podobnie jak podjęcie wielu kontrowersyjnych tematów, takich jak proces norymberski, niemiecka grabież dzieł sztuki, czy rywalizacja między nazistowskimi przywódcami. Ciekawa i - rzekłbym - "inna" praca o nazizmie i jego dokonaniach.
Tomasz Babnis