Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pamiętam, jak na fali zainteresowania wojskowością udało mi się nabyć tę pozycję w Księgarni Naukowej „Kwant.” Księgarnia od wielu lat nie funkcjonuje w dawnej lokalizacji, ale dzięki tamtejszym księgarzom poznałem wiele interesujących tytułów. „Historia pancernika” nie okazała się może aż takim strzałem w dziesiątkę; jednak liczne błędy literowe oraz zachwiana proporcja między merytorycznym tekstem a fotografiami zrobiły swoje. Spośród książek wydawanych przez oficynę „Lampart” znacznie lepiej prezentowały się pozycje „twardookładkowe”. Z drugiej jednak strony pozycje wydawane w latach 90-tych XX wieku (pamiętając, że Internet oraz specjalistyczne czasopisma dopiero raczkowały) zaspokajały niezmierny głód wiedzy odnośnie okrętów wojennych i ich dziejów. Zakres badawczy chyba zbyt szeroki, biorąc pod uwagę objętość książki. Mam wrażenie, że ta pozycja z racji pobieżności nieco się zestarzała, choć dla kolekcjonerów nadal może być interesująca.