Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Matthieu Suc
1
6,6/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
66 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Żony dżihadystów Matthieu Suc
6,6
"Żony dżihadystów" to zbiór reportaży o kobietach będących partnerkami radykalnych muzułmanów, często terrorystów.
W ideologii dżihadyzmu kobiety zajmują specjalną rolę - ich obecność jest ważna dla Państwa Islamskiego, bo to one mają wydać na świat tzw. lwiątka Kalifatu. Autor w swojej książce prezentuje kilka sylwetek żon dżihadystów. Część z nich jest bardziej zradykalizowana niż ich mężowie, a część nie ma pojęcia o terrorystycznej działalności współmałżonków. Wszystkie zaprezentowane historie oparte są na kartotekach policyjnych i ujętych w nich podsłuchach telefonicznych czy zeznaniach świadków. Matthieu Suc pozostawia czytelnikowi przestrzeń do własnej oceny poczynań bohaterek, żadnej z nich nie osądza i nie podważa ich wersji zdarzeń. Poza prezentacją życiorysów kobiet, znajdziemy tu również opis ataku terrorystycznego na budynek magazynu satyrycznego "Charlie Hebdo", który zapoczątkował we Francji serię zamachów o podłożu islamistycznym.
Fakt, że książka jest sumą suchych faktów, bez oceniającej roli autora, sprawia że dobrze się ją czyta. Warto się z nią zapoznać, aby zgłębić wiedzę o Państwie Islamskim i dżihadzie. Polecam!
Mój bookstagram: my.books.shelf
Żony dżihadystów Matthieu Suc
6,6
Nazywają się Izzana, Diane, Sumja i dzieliły życie z terrorystami. W zasadzie o kobietach, żonach, partnerkach dżihadystów, terrorystów nie mówi się, albo bardzo zdawkowo. Suc postanowił to zmienić. Zrobił to analizując nagrania z podsłuchów, zeznania i niepublikowane dotąd relacje.
Zadziwia najbardziej fakt, iż trzy główne bohaterki to Europejki, ba Francuzki, nawrócone na islam, dwie z nich pochodzą nawet z najwyższej francuskiej arystokracji. I takie kobiety zmieniają całe swoje życie, przechodzą na islam, dają się zakryć nikabem, wierzą, pomagają, ułatwiają dokonywanie zamachów, a uczuciem darzą żyjących obok nich zabójców. Nie rozumiem tego. Trzeba mieć naprawdę coś z głową, żeby dać się tak omamić, tak zmienić, przejść na złą stronę.
Jednak jak się okazuje w trakcie lektury, nic nie jest jednoznaczne, czarne albo białe. Z opowieści, które zebrał i przeanalizował autor książki wyłania się różnorodny obraz kobiet, pobudek, przyczyn, uczuć. Czy jednak można znaleźć jakiekolwiek wytłumaczenie dla bycia przy człowieku, który zabił x osób? Czy można być tak ślepą, żeby niczego nie podejrzewać? Czy wreszcie miłość wszystko tłumaczy, nawet przyłożenie ręki do zamachów? Na te pytania nie znajdziecie nigdzie jednoznacznej odpowiedzi. Jednak lektura tej książki wiele wam zaprezentuje, choć nie ukrywam, także wiele namiesza w waszym spojrzeniu na całą sprawę.
Ze snutych w książce opowieści wyłania się przerażające i dotąd ukryte tło zamachów, które wstrząsnęły Francją, ale i pozostałą częścią Europy. Wyłania się także obraz kobiet, który przeraża, szokuje, zadziwia.
Książka jest bardzo dobrze napisana, choć nie ukrywam, kilkakrotnie w trakcie lektury byłam tak wściekłą na te i wiele innych kobiet, ze miałam ochotę rzucić książkę w kąt.
Jak można wytłumaczyć takie zachowanie jednej z kobiet w trakcie przesłuchania. Jej mąż był podejrzany o zabicie 12 osób.
– Nie zamierzam odpowiadać na żadne pytania dotyczące mojego męża.
– Z jakiego powodu?
– Bo nie mam na to ochoty.
– Przypominam, że została pani zatrzymana w związku z dokonanym zabójstwem [...] i aktem terroryzmu. Co ma pani do powiedzenia w tej sprawie?
– Mnie to nie dotyczy.
Gorąco zachęcam do lektury.