Największą plagą ludzkości są ludzie.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Zawadka
8
7,0/10
Rocznik 98’, pochodzi z Opolszczyzny. Miłość do książek zaszczepili w niej rodzice, a fantastykę pokochała od pierwszego wejrzenia. W dzień studentka Uniwersytetu Wrocławskiego, w nocy twórca okładek oraz autorka historii głównie fantastycznych. Lubi podróżować, zwłaszcza tam, gdzie jest ciepło. Zaczęła publikować w Internecie w wieku siedemnastu lat, wtedy jej marzeniem stało się wydanie książki. Ma na koncie opowiadanie „Prometejski Żar” wydane w antologii „Godzina Diabła”.
7,0/10średnia ocena książek autora
510 przeczytało książki autora
877 chce przeczytać książki autora
13fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Raven i jezioro łabędzie
Agnieszka Zawadka
Cykl: Era Cieni (tom 1.5)
6,3 z 22 ocen
64 czytelników 3 opinie
2021
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
(…) A ty jesteś po prostu uzależniona od działania. Jakkolwiek głupie by bo działanie nie było. Po prostu musisz się zawsze w coś wpakować, ...
(…) A ty jesteś po prostu uzależniona od działania. Jakkolwiek głupie by bo działanie nie było. Po prostu musisz się zawsze w coś wpakować, co?
2 osoby to lubią- Z drobną pomocą gwiazd wszystko wróci na swoje tory… - Gwiazdy jak gwiazdy.(...) Kiedy wszystko leży w moich łapkach, świat staje się odro...
- Z drobną pomocą gwiazd wszystko wróci na swoje tory… - Gwiazdy jak gwiazdy.(...) Kiedy wszystko leży w moich łapkach, świat staje się odrobinę piękniejszy.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyklęci Agnieszka Zawadka
7,3
Wspaniała pozycja!
Kontrolowanie czasu, humor, pech, socjopatyczna cesarzowa i magia, to skład tej książki.
Pełna humoru, błyskotliwych odpowiedzi i zabawy, która nie zawsze kończy się dobrze. Historia powoli nabiera tempa, a przeszkody zaczynają się piętrzyć przed bohaterami.
Jedynym minusem jest to, że momentami dłużyły mi się opisy, więc je przeskakiwałam.
Jestem ciekawa jaka będzie następna część!
Potępieni Agnieszka Zawadka
7,3
„Potępieni” to kolejna część opowieści o Raven z bractwa Rai, która posiada unikalną umiejętność, potrafi spowalniać czas. Raven dzierży też najpotężniejszą z broni – zesłanego przez gwiazdy pecha oraz własną lekkomyślność. Z powodu owej lekkomyślności wplątała się w coś, co spowodowało, że musiała uciekać, a na jej drodze stanął Nathaniel – Władca Cieni. Gdzie pchnie tym razem Raven jej wyjątkowa zdolność do pakowania się w kłopoty?
Książka jest równie interesująca co poprzedniczka. Akcja nie gna na łeb na szyję, ale nie jest też zbyt wolna. Na pewno nie można się przy tej powieści nudzić, bo ponownie dużo się dzieje, również między Raven a Nathanielem, chociaż w dalszym ciągu relacja między nimi to slow burn. Znajomość tej dwójki jest wyjątkowo burzliwa. Ich rozmowy przepełnione są sarkazmem i wielokrotnie ich słowne starcia kończą się kłótnią. Wybitnie działają sobie na nerwy. Mimo to, jeśli jest taka potrzeba, stają w swojej obronie. Zarówno Raven, jak i Nathaniel to jednostki błyskotliwe, waleczne, dwa silne charaktery, którym z pewnością nie będzie łatwo żyć razem, o ile ich drogi w końcu trwale się zejdą. Niektóre sprawy się w tym tomie wyjaśniają, inne bardziej komplikują. Pojawiają się nowe pytania i kolejne tajemnice, co podkręca już i tak napiętą atmosferę i rozpala w czytelniku coraz większą ciekawość.
Intrygi, zdrady, sekrety, epickie walki, zaskakujące zwroty akcji, elfy, czarownice, chochliki i inne istoty nie z tego świata – to wszystko i wiele więcej oferuje świat stworzony przez autorkę tej fantastycznej opowieści. Plus w tej części pojawiają się nowi bohaterowie, którzy mają swoje cele, motywacje i spory wpływ na przebieg wydarzeń. Pióro autorki jest nadzwyczaj przyjemne, dlatego czytaną opowieść chłonie się w zawrotnym tempie, angażując się w nią całym sobą. Tak bardzo, że otaczający nas świat podczas lektury przestaje istnieć. Siłą powieści, oprócz porywających wydarzeń, są jej bohaterowie. Doskonale nakreśleni, wyraziści, każdy obdarzony bagażem ciężkich doświadczeń i przeszłością, której sekrety odkrywamy z niesamowitą wręcz zachłannością. Zresztą nie tylko my, bo Raven, która zwykle do wszystkiego podchodzi na luzie, z podobnym podejściem traktuje swoją przeszłość. Dlatego również dla głównej bohaterki niektóre informacje są sporym zaskoczeniem. Nie zawsze byłam w stanie stwierdzić z całą pewnością, kto jest po czyjej stronie w trwającym konflikcie, ale to dlatego, że intryg w tym tomie jest naprawdę dużo. Wprowadzeni do fabuły nowi bohaterowie też mają swoje za uszami. Każdy knuje, dużo jest polityki i z tego powodu odrobinę ciężko jest się połapać. Ale nie zabiera to tej opowieści lekkości, zmusza jedynie do tego, aby trochę pogłówkować, a to akurat sobie cenię.
Zakończenie powieści zmiotło mnie z planszy. Dosłownie. Nie wiem, czemu założyłam, że na „Potępionych” ta historia się zakończy, ale nie. I bardzo dobrze, bo pokochałam tę opowieść, ale po takim finale nie mogę doczekać się kontynuacji, a jej nie ma. No i nie wiem, co teraz. Oba tomy oczywiście serdecznie polecam!