Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sheena Kamal
2
5,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
91 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nieobecna Sheena Kamal
5,8
Sheena Kamal urodziła się na Karaibach, zaś jako dziecko wyemigrowała do Kanady, gdzie obecnie mieszka. "Nieobecna" jest jej debiutem, który skusił mnie swoim opisem. Ale czy każdy obiecujący tekst z okładki potwierdzony zostaje cudowną fabułą? Zapraszam na moje wrażenia.
Nora jest alkoholiczką po odwyku, kobietą-widmo, szarym człowiekiem, który nie chce rzucać się w oczy. Unika dużych skupisk ludzi, nie wyróżnia się z tłumu, nie ma znajomych czy przyjaciół. Utrzymuje relacje jedynie z trzema żywymi istotami: wierną znajdą - suczką Sapką oraz swoimi pracodawcami. Leo i Seb dali jej pracę w swoim biurze detektywistycznym i są zadowoleni ze swojej decyzji, bowiem Nora jest w tej dziedzinie doskonała - potrafi bezbłędnie wyczuć, gdy ktoś kłamie lub próbuje coś ukryć. Zajmuje się też odnajdywaniem ludzi oraz wyszukiwaniem informacji. Mieszka w piwnicy pod biurem, oczywiście w tajemnicy przed szefami.
Jej z pozoru ciche, spokojne i poukładane na nowo życie burzy telefon, a drżący głos po drugiej stronie prosi o spotkanie. W normalnych okolicznościach kobieta nie podjęłaby się takiego zlecenia. Nie pozwoliłaby na żadne osobiste kontakty... Ale to wyjątkowa sytuacja... Zaginęła piętnastolatka, którą zaraz po urodzeniu Nora oddała do adopcji... Dlaczego to zrobiła? Czy to z wyrachowania pozbyła się własnego dziecka, by móc żyć jak kot i chadzać własnymi ścieżkami? Co wydarzyło się przed laty? Czy Nora pomoże Lynn i Everettowi odnaleźć córkę? Czy Bonnie żyje?
Nora nie funkcjonuje w społeczeństwie jak normalny i zwyczajny człowiek. Ukształtowała ją domieszka indiańskiej krwi, rodziny zastępcze, trzy nawroty choroby alkoholowej oraz traumatyczne wydarzenia sprzed piętnastu lat. To właśnie tam, w opowieści o wydarzeniach z przeszłości, szukajcie zrozumienia dla jej zachowania i postawy. Może to nie była najlepsza decyzja, może mogła podjąć inną, ale czy po takim dramacie byłaby skłonna kochać to dziecko i uśmiechać się do niego każdego dnia? Dziennikarz, któremu opowiedziała to, co jej się przydarzyło, był głęboko wstrząśnięty... Teraz jednak los daje jej szansę, by uratować córce życie. Kobieta dociera do faktów, których nie potrafi ze sobą powiązać. Jednak to właśnie ta łamigłówka przekonuje ją, że to nie jest zwykła ucieczka zbuntowanej nastolatki...
Tropy prowadzą do coraz to nowych miejsc oraz osób, które przywołują w pamięci nory wydarzenia, o których wolałaby nigdy już nie pamiętać. Kamal stworzyła historię, w której nie brak dziwnych zbiegów okoliczności, pościgów, niespodzianek, a także tabunów ludzi, którzy poszukują Bonnie. Dlaczego nastolatka jest tak cenna? Tutaj nic nie jest jasne ani oczywiste. Nie wiadomo kto jest kim, kto kogo śledzi, komu można ufać...
Na drodze bohaterki staje wiele postaci - ochroniarze, lekarze, dziennikarze, nastolatki oraz właściciel głosu, który sprawia, że włoski na jej ciele 'stają dęba' a skóra cierpnie... Swoją postawą ogromnie zaskoczyła mnie siostra Nory - Lorelei. Czyż osoba walcząca o ochronę środowiska naturalnego nie powinna mieć więcej serca dla własnej siostry?
Powieść jest podzielona na pięć części, które stanowią jakby poszczególne etapy poszukiwań Bonnie. Ostatnio narzekałam na książkę ze zbyt długimi rozdziałami, a dziś odwrotnie - rozdziały są chwilami tak krótkie, że strasznie szatkują opowiadaną historię i utrudniają wdrażanie się w kolejne wydarzenia.
To dość przeciętny debiut. Początkowo byłam przekonana, że po zakończeniu lektury będę zachwycona, bowiem opowieść o Norze, jej przeszłości i zaginionej córce nabierała tempa. Z każdą stroną otrzymywałam nowe elementy układanki, pojawiały się ciekawe postacie, które wiele wnosiły, choć nie do końca było to oczywiste - idealny materiał dla czytelnika-detektywa. Ogromny potencjał spadł - w pewnym momencie - niestety, jakby po schodach piwnicznych... na łeb na szyję... Sama nie wiem co poszło nie tak, ale książka zaczęła być mniej intrygująca, nie na wszystkie pytania otrzymałam odpowiedź, zabrakło mi czegoś ulotnego, co dodałoby lekturze blasku czy adrenaliny ale w bardziej realnym rozumieniu, bowiem bohaterka stała się kobietą-ideałem, której żaden strzał czy katastrofa się nie imają... Nawet Bond bywał ranny...
Podsumowując - "Nieobecna" to kryminał, który charakteryzuje się oryginalnością fabuły oraz rozlicznymi tajemnicami. Opowieść o miłości rodzicielskiej wystawionej na próbę przez okrutny los i ludzi. Nie jest to wyśmienity debiut skłaniający do rozważań typowych dla książek przepełnionych grozą śmierci, ale bardziej studium psychiki ludzkiej, która została zwichrowana i próbuje się ustabilizować. Pomimo minusów, warto ją poznać, bo może Tobie spodoba się bardziej...? Wszak pomysł jest niezmiernie oryginalny.
Nieobecna Sheena Kamal
5,8
Nora Waters jest kobietą bez przeszłości. Nikt z jej znajomych, ani pracodawców nie wie skąd się wzięła i co robiła wcześniej. Niestety pewnego dnia przeszłość kobiety puka do drzwi, a dokładniej mówiąc dzwoni. Jeden nieprzewidziany telefon sprawia, że całe uporządkowane życie Nory zaczyna wymykać się spod kontroli, a ona w końcu musi wyjść z cienia, żeby uratować córkę, której nigdy nie chciała.
Pewnie mnie teraz skrytykujecie jeśli Wam wyznam, że do przeczytania tej książki skusiła mnie cudowna okładka. Nic na to nie poradzę, ale jestem wzrokowcem i ładne oprawy graficzne wzbudzają moje zainteresowanie, a ta jest po prostu śliczna. Ogólnie mam słabość do jasnych okładek z niepokojącymi czerwonymi napisami, dlatego koniecznie chciałam mieć ją na swojej półce.
Jednak powieść nie składa się z samej okładki i o wiele bardziej liczy się treść. Debiuty często budzą w czytelniku różne emocje od tych pozytywnych po te negatywne, ale każdy chyba przyzna, że do nowych autorów podchodzi się z dużą dawką rezerwy. I tak właśnie podeszłam do lektury "Nieobecnej". Jak dobrze wiecie, uwielbiam thrillery i wobec nich mam wysokie wymagania. Taka pozycja moim zdaniem powinna składać się z dużej dawki emocji, ciekawych bohaterów i akcji, która nie jest przesadzona. Bardzo nie lubię, wręcz nie znoszę kiedy autorzy na siłę próbują pewne wątki "podkreślić" i niestety Pani Sharon to czasami robiła. Powtarzała rzeczy, które były tak naprawdę zbędne i prawie nic nie wnosiły do fabuły. Aczkolwiek później autorka na całe szczęście zrezygnowała z tego zabiegu. Nie mogę doczepić się do emocji, bo było ich naprawdę wiele. Czułam dreszczyk emocji i adrenalinę, ponieważ cały czas coś działo. Akcja raz pędziła szybko, a z czasem troszkę zwalniała, żeby znowu przyśpieszyć.
Na samym początku nie mogłam przekonać się do bohaterki, bo wydawała się taka zimna i egoistyczna. Jednak Pani Kamal celowo ją tak wykreowała i za fasadą zimnego serca ukryła coś więcej. Ogólnie ciężko jest mi ją opisać, bo to trudna postać - inteligenta, bystra i z pozoru pozbawiona uczuć, ale też bardzo pewna siebie i chwilami lekkomyślna. Kiedy poznacie Norę bliżej z pewnością nie raz zdziwi Was jej zachowanie, ale z każdą kolejną stroną przywykniecie do tego.
Przez "Nieobecną" przewija się jeszcze wielu różnych bohaterów, ale nie będę się nad nimi rozdrabniać, ponieważ mogę Wam coś zdradzić, a tego nie chcę. Na pewno powinniście być przygotowani na typowo czarne charaktery jak i te nie do końca szczere. Każdy z nich ma kilka swoich twarzy, więc nie dajcie się zwieść pozorom.
Powinnam kilka słów napisać również o samej fabule, bo jakby nie patrzeć to właśnie ona najważniejsza jest w thrillerach. Autorka wymyśliła skomplikowaną sprawę w której chwilami się gubiłam, bo ciągle pojawiały się pytania, wątpliwości i nowe dowody w sprawie, ale to było akurat na plus. W końcu oto właśnie chodzi, żeby rozwiązywanie zagadki było trudne i frustrujące. Dzięki temu ani na moment się nie nudziłam.
Niestety, żeby nie było tak kolorowo muszę się do czegoś doczepić. Jak już wcześniej wspomniałam nie lubię kiedy pewne wydarzenia są przesadzone, a niestety jest coś co mnie się bardzo nie podobało. Prawie z każdej opresji bohaterka wychodziła cało. To taki James Bond w żeńskiej wersji i tego nie kupuję. Owszem rozumiem, że można mieć szczęście raz czy dwa, ale nie notorycznie.
Jestem zadowolona po lekturze "Nieobecnej", ponieważ otrzymałam ciekawy thriller z intrygującą bohaterką i dynamiczną fabułą. Owszem ta pozycja posiada kilka wad, ale całość prezentuje się naprawdę dobrze. Jeżeli lubicie powieści z dreszczykiem to bez obaw możecie sięgnąć po debiut Sheeny Kamal. Myślę, że nie pożałujecie.