Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Claudia Rowe
Źródło: http://claudiarowejournalist.com/
1
5,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://claudiarowejournalist.com/
5,4/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
83 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pająk i mucha Claudia Rowe
5,4
Historia dziennikarki, która koresponduje najpierw listownie, potem telefonicznie z seryjnym mordercą. Książka jest wspomnieniami owej dziennikarki. Jak sama przyznała zajęło jej dziesięć lat by ogarnąć temat. Według mnie mogła jeszcze z rok zająć się tym ogarnianiem. Książka jest chaotyczna. Skacze od mordercy i jego życia do dziennikarki i jej walką ze swoimi demonami. Ocena byłaby niższa, ale dwie rzeczy mi się spodobały, a jeszcze trzecia zasługuje na pochwałę. Ta trzecia to udokumentowanie książki faktograficzne. Jest solidnie, wypowiedzi ludzi z różnych dziedzin i z różnych okresów życia seryjnego mordercy – pod tym względem dobra robota dziennikarska. Podobało mi się sportretowanie samego mordercy, nie jako geniusza zbrodni, który planuje swoje poczynania w najdrobniejszych szczegółach, ani zła wcielonego, które krzywdzi innych dla zabawy, ale jako zwierzęcia, którym kierują impulsy, które zostało tak ukształtowane, że nie jest w stanie nad sobą zapanować. I to co było najlepsze w książce. Przeświadczenie autorki, że tak naprawdę niewiele się różniła od mordercy, że na wczesnym etapie jego życia był w miarę normalnym dzieckiem w nienormalnej rodzinie, że i później był normalny przez większość czasu, tak, że jego znajomi nie odkrywali tego mroku, który w nim tkwił. Nawet policjanci, którzy uważali go za przestępcę seksualnego nie podejrzewali, że może być mordercą ośmiu kobiet.
Pająk i mucha Claudia Rowe
5,4
Kendall Francois został uznany winnym zamordowania ośmiu kobiet. Sam zgłosił się na policję i opowiedział o swoich zbrodniach - miało to miejsce w 1998 roku. Ciała ofiar (wszystkie były prostytutkami) przechowywał w piwnicy swego domu, który dzielił z rodzicami i młodszą siostrą. Szczątki umieszczone w dziecięcym baseniku rozkładały się latami, a żaden z domowników nigdy nie zorientował się co tak naprawdę działo sie tuż pod ich nosem. Mieszkająca w pobliżu reporterka Claudia Rowe postanawia przyjrzeć się bliżej tej sprawie i w tym celu wysyła list do mordercy, przebywającego w owym czasie w areszcie. Kendall decyduje się odpowiedzieć, co daje początek intensywnej znajomości, trwającej przez wiele lat. "Pająk i mucha" jest świadectwem i kroniką tego dziwnego związku.
Sprawa morderstw w małym amerykańskim miasteczku Poughkeepsie nie należy do najgłośniejszych. Obiła mi się o uszy, jednak przed lekturą nie znałam jej szczegółów. Otwarcie przyznaję, że ciężko było mi przebrnąć przez tę książkę. Gdy sięgam po literaturę faktu, liczę na FAKTY, jak najwięcej faktów. Lubię sama je analizować i wyrabiać sobie własne zdanie na dany temat. Tymczasem tutaj faktów jest niewiele, a większość treści stanowią przemyślenia i refleksje autorki. Może łatwiej byłoby mi je przyjąć, gdybym dostrzegała w reporterce choć odrobinę siebie. Tak jednak nie było i te wywody zwyczajnie mnie nudziły. Poza tym, w książce nie znajdziemy ani jednej ilustracji, ani zdjęcia - to spory mankament, mówimy przecież o prawdziwej historii. W czasie lektury co chwilę googlowałam nazwiska poszczególnych postaci - dla mnie to ważne by widzieć wszystko oczami wyobraźni. Autorka utrzymuje, że posiada stosy korespondencji nadesłanej przez seryjnego mordercę - myślę, że skan choćby fragmentu jednego z tych listów znacznie wzbogaciłby tę publikację.
Podsumowując, książka niewątpliwie może sie podobać, ma jednak sporo wad. Jeśli chcecie po prostu dowiedzieć sie jak najwięcej o sprawie, to raczej bym jej nie polecała - niewiele w niej faktów. To bardziej propozycja dla fascynatów sprawy.