Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mary Torjussen
2
6,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
„Ludzie nam najbliżsi są czasem tymi, których powinniśmy bać się najbardziej” – mówi Mary Torjussen.
I o tym jest thriller, którym zadebiutowała jako pisarka w 2017 roku – Dziewczyna, która się boi. Prawa do publikacji kupili najwięksi wydawcy w Europie i USA. Brytyjska telewizja zrealizuje film na podstawie powieści. Autorka pisze już kolejny thriller.
I o tym jest thriller, którym zadebiutowała jako pisarka w 2017 roku – Dziewczyna, która się boi. Prawa do publikacji kupili najwięksi wydawcy w Europie i USA. Brytyjska telewizja zrealizuje film na podstawie powieści. Autorka pisze już kolejny thriller.
6,6/10średnia ocena książek autora
226 przeczytało książki autora
242 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziewczyna, którą byłam Mary Torjussen
6,6
Na początku jest opowieść o nastolatkach na imprezie. Kończy się rozdział i mamy kolejny, 15 lat później i za bardzo nie wiem o co chodzi. Widzimy świat oczami Gemmy. Zastajemy ją w biurze. Ma dziecko, męża i była 15 lat temu tą dziewczyną, która leżała w łóżku. Dopiero po 35 rozdziale dzieje się jakakolwiek akcja i świat widzimy nie tylko już oczami Gemmy, ale jest też Rachel. Książka jest dobra. Tylko tyle. Bo mogli dać wcześniej jakieś wyjaśnienie o co chodzi z tym pierwszym rozdziałem. Ja nie wiedziałam o co chodzi a lubię jak białe jest białe, a czarne jest...
Dziewczyna, która się boi Mary Torjussen
6,6
Ta książka mnie totalnie zaskoczyła. Po jej zakończeniu nie mogłam zebrać myśli. Towarzyszymy bohaterce, której ukochany zniknął bez śladu. Pozabierał wszystkie swoje rzeczy, jakby nigdy go nie było. Wykasował swój numer, zamknął konta w mediach społecznościowych, usunął zdjęcia z dysków i pozabierał wszelkie pamiątki. Bohaterka próbuje zrozumieć, co się wydarzyło. Coraz bardziej zatraca się w sobie, niszcząc sobie życie. Jednak w pewnym momencie sprawy zmieniają obrót, a prawda zaskakuje. Nie spodziewałam się takich zwrotów akcji. Kolejna książka, dla której poszłam spać zbyt późno. Polecam Ci ogromnie!