Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
"Wiktor"
1
4,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Autor pragnie pozostać anonimowy. Dla wielu współpracujących z nim firm i osób zajmujących prominentne stanowiska wiadomość o jego przeszłości byłaby dużym wstrząsem.
4,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Uśmiech losu "Wiktor"
4,3
W zasadzie to nie wiem jak ocenić tę książkę. Pod względem językowym jest bardzo słaba, zawiera mnóstwo (w wielu momentach niepotrzebnych) wulgaryzmów.
Książki czytam szybko, ale tę, pomimo małej objętości, męczyłam przez kilka dni.
Część opowiadająca o pobytach w zakładach karnych byłaby niezła gdyby: została odpowiednio zredagowana, wybrane historie zostałyby rozwinięte, a inne pominięte. Za to druga część, przedstawiająca życie po więzieniu to moim zdaniem totalna pomyłka.Spowodowała, że nie byłam w stanie przyznać dodatkowej gwiazdki.
Książkę czytałam również w komunikacji miejskiej. Pan siedzący obok mnie czytał ze mną i co chwilę się zaśmiewał. Na koniec dodał z uśmiechem, że to fajna książki.
Chyba nie o takie reakcje chodziło autorowi.
Uśmiech losu "Wiktor"
4,3
"Wiktor" - obecnie człowiek sukcesu, przedsiębiorca, osoba podkreślająca swoje szczęśliwe życie rodzinne i satysfakcjonujący status majątkowy. Wcześniej - częsty pensjonariusz zakładów penitencjarnych, a w przerwach między wyrokami - osoba prowadząca niefrasobliwy tryb życia z dużym udziałem alkoholu. "Uśmiech losu" to wspomnienia autora dotyczące głównie owego czasu. Analizując tę powieść od strony językowej, trudno się zachwycić - częste powtórzenia, nadmierne posługiwanie się wykrzyknikami, itd. Od strony fabuły - również przeciętnie, nie doczekamy żadnego punktu zwrotnego, żadnej przemiany wewnętrznej bohatera. W zamian otrzymujemy sporą dawkę mało chlubnych historii, o których zapewne ich bohaterowie chcieliby zapomnieć, łudząc się, że skoro wszystko to działo się w czasach, gdy niczego nie publikowało się w Internecie / na Facebooku, to epizody te odeszły w zapomnienie. Nic z tego. "Wiktor" Wam je przypomni - i będą to zarówno krępujące szczegóły Waszej budowy anatomicznej, jak i najczarniejsze sceny choroby alkoholowej. Co więcej, w ostatnich słowach swojego dzieła zapewni Was, iż powstaną kolejne tomy, w których to obnaży kolejne postaci, ujawniając ich najbardziej skrywane wspomnienia.
Dlaczego sięgnęłam po tę pozycję? Otóż ów pragnący zachować anonimowość autor wykupił reklamę na lokalnym portalu informacyjnym, twierdząc, że jest mieszkańcem mojego miasteczka. Jeśli więc bohaterami owych żenujących historii są osoby od lat tu mieszkające i funkcjonujące towarzysko, to pozostaje mi współczuć im, albowiem zidentyfikowanie się w historiach przedstawionych przez "Wiktora" humoru im nie poprawi na pewno.