Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mike Montgomery to dwudziestodwuletni sportowiec uniwersytecki, który wraz ze znajomymi wybrał się do klubu. Wśród tańczących w nim tancerek wpadła mu w oko jedna z nich nazywana Teach. Mike włącza swoją magię co doprowadza ich do wspólnie spędzonej nocy. Olivia Ford jest trzydziestoletnią kobietą, której kariera prawnicza nie poszła tak jak powinna, a teraz aby wiązać koniec z końcem prócz pracy na uniwersytecie jako profesor Prawa i Etyki pracuje także w klubie jako tancerka. Jednej nocy trafia na młodego, przystojnego mężczyznę, który sprawia, że chce przeżyć jednonocną przygodę. Mike i Olivia po upojnych chwilach spotykają się ponownie - na sali wykładowej. Jak to się potoczy? Poniżej możliwe SPOILERY! Uch... nie wiem, poczytałam opis i pomyślałam, że może mnie to zainteresować. Uczeń i profesorka - zawsze spoko. Może by tak było, gdyby ta historia nie była taka... płaska. Mike.. no cóż, Mike to młody sportowiec, który wiecznie myśli gdzie dorwać okazję. Jego życie nie należało może do najłatwiejszych, ale nie wiedzie mu się znowu aż tak źle. Kiedy zaczyna sypianie z Teach zachowuje się jak małolat, który nie przyjmuje "nie" jako odpowiedzi i po prostu robi sobie co chce. Olivia to dorosła kobieta, ale wcale nie zachowuje się tak jeśli chodzi o sytuację, która ma miejsce z Mikem. Jest niekonsekwentna, daje mu co chce, bo nie potrafi powiedzieć nie. Autorka powrzucała w tę historię chyba większość wątków, które znajdują się w tego typu historiach, ale według mnie nic nie jest dobrze pociągnięte. Wszystko właśnie tak liźnięte, bez głębi. Zawiodłam się, bo myślałam, że to będzie dość fajnie spędzony czas. Ale raczej się wynudziłam, a książka nie wzbudziła we mnie żadnych emocji.