Amo is a full-time writer from New Zealand who loves long romantic walks to the wine cellar. She loves to write like how she lives, hanging on the edge of insanity with a wine glass in one hand and her morals-or lack thereof- in the other.http://www.amojonesbooks.com/
Po pierwszym tomie a zwłaszcza po jego zakończeniu miałam milion pytań i jeszcze więcej teorii co się może zdarzyć, ale tej właściwej nie przewidziałam oczywiście😉. Autorka serwuje w tej części bardzo wiele różnych atrakcji głównym bohaterom i w pewnym momencie było znowu więcej pytań niż odpowiedzi. Faktycznie dopiero rowiązanie przynosi nam odpowiedź na każde pytanie, choć miałam moment zawahania nad działaniem autorki.
Końcówka mocno mnie zaskoczyła bo działo się też w niej tak dużo, jednak koniecznych i istotnych rzeczy by faktycznie tę historie dobrze zrozumieć. Irytowała mnie Stacy i wydawało mi się, że wprowadzono jej postać kompletnie bez sensu ale to nieprawdę. Tu naprawdę można docenić kunszt Amo bo nie ma żadnych zbędnych elementów w tej historii ani zapychaczy. Autorka lubi knuć, intrygować, manipulować a sceny s3ksu są dość mocne jednak to także kreacje i sposób bohaterów na wyrażenie tego, że nie wszystko jest zawsze łatwe i proste.
Bardzo podobało mi się przedstawienie Isy w tym tomie - tego jaka była jednak pewna swego i gotowa do walki choć Bryant ostro mieszał jej w głowie. Z drugiej strony wydarzenia z przeszłości które wyszły na jaw pokazują jak wielką krzywdę jej wyrządzono i pozwalają zrozumieć czemu potrafiła się zachować lekkomyślnie. W ogóle to co tu ujawnia autorka pozwala spojrzeć nieco inaczej na dziewczyne i jej wcześniejsze ekscesy. W tym wszystkim miłość Bryanta okazuje się też czymś pięknym bo choć w tym całym chaosie okazuje się jedną z nielicznych dobrych rzeczy jakie ją spotkały. Co więcej przesłanie tej historii jest piękne i choć wiem, że wiele osób przez elementy darku czy pewne toksyczne zachowania może po nią nie sięgnąć to autorka ma całkowitą racje - nie miłość jest najważniejsza, bo jest coś o wiele od niej nawet istotniejszego. Musicie sprawdzić sami tę historie by się przekonać co to😉.
Widzę sporo slabych opini ... zdawałam sobie z tego sprawę, jednak stety czy niestety mi ta pozycja bardzo się podoba, trafia w moje gusta bo Amo ogolnie to moj typ...tutaj mamy istny rollercoaster i dwoje bardzo niezdecydowanych ludzi, Ame i Maddox tak jakby nie trafiaja w swój czas, autorka daje nam co chwilę takie zwroty akcji, że można zawału dostać...końcem końców. Przeżyłam i mam się dobrze a tym bohaterom z chęcią bym...jeb...la no. ..