Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dotarłam do 194 strony i poddałam się ... Początek wydawał sie interesujący - tajemniczy przedmiot zaginiony po wojnie, główny bohater, który próbuje go odnaleźć będąc jednoczensnie ściganym i śledzonym przez grupę, która również chce wejść w posiadanie skarbu... Tyle przynajmniej zrozumiałam, ale książka jest tak dziwna i zawiła, powiązania między bohaterami niejasne, a wydarzenia mocno naciągane. Nie urzekła mnie ta historia, dlatego nie widziałam sensu w dalszym czytaniu.