Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Jurgiewicz
1
7,0/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Geneza duszy Tomasz Jurgiewicz
7,0
,,Geneza duszy” Tomasza Jurgiewicza to niezwykła lektura, podczas której czytelnik przenosi się do innego, mistycznego świata, którego mechanizm funkcjonowania stopniowo odkrywa. Autor we ,,Wprowadzeniu” zwraca uwagę na bardzo istotną rzecz, mianowicie na to, że jego ,, fundamentem dającym niezachwianą postawę względem Rzeczywistości jest Nauka Teozofii i Filozofia Złotego Różokrzyża ujęta w ramy Lectorium Rosicrucianum. Obydwie doktryny bardziej się uzupełniają niż wykluczają, jedna jest następstwem drugiej biorąc pod uwagę kontekst historyczny”. Odbiorca książki dostaje więc sygnał, że jest to książka filozoficzna, niezwykła, której czytanie jest równoznaczne z podróżą w głąb niezwykłej rzeczywistości – oderwanej od człowieka a zarazem bardzo mu bliskiej. ,,Geneza duszy” jest to hybrydyczny zbiór, w którym odnaleźć można zarówno utwory odwołujące się do zjawisk dotyczących ściśle człowieka (,,Moc miłości”),natury (,,Ciepłe niebo nocą”, ,,Czar złotej jesieni”, ,,Sen o jeziorze”),czy też sfery duchowej i boskiej (,,Dusza duchowa”, ,,Boska piramida”). Co ciekawe, autor każdy z tych utworów umieszcza w kontekście filozofii, o której wspomina we ,,Wprowadzeniu”. Poza tym książka zawiera również wiele inspirujących ilustracji i schematów, które pozwalają lepiej zrozumieć sens dzieła. ,,Geneza duszy” to obowiązkowa pozycja dla tych, którzy pasjonują się w filozofii i pragną spojrzeć na świat duchowy inaczej niż dotychczas.
Geneza duszy Tomasz Jurgiewicz
7,0
Dusza – w znaczeniu religijnym w zależności od religii lub wyznania jest bytem materialnym ,lub niematerialnym – śmiertelnym lub nieśmiertelnym.
Dusza (hebr. נֶפֶש /nefesz/, łac. anima, stgr. ψυχή /psyche/) – w filozofii pierwiastek życia, decydujący o tym, że osoba ludzka, zwierzę i roślina są bytami żywymi.
źródło: Wikipedia
Tomasz Jurgiewicz stworzył bardzo interesujące dzieło dotyczące sfer rzeczywistości duchowej człowieka. Krótka, acz napisana w sposób zmuszający do refleksji, zastanowienia się nad życiem i postrzeganiem tego, co otacza każdego z nas, jest niezwykłą podróżą w inny wymiar.
Autor wtajemnicza czytelnika w podstawy filozofii życiowej opartej na Nauce Teozofii i Filozofii Złotego Różokrzyża, ujętej w ramy Lectorium Rosicrucianum. Przedstawia swoją postawę wobec Rzeczywistości, odwołując się do uczuć człowieka, natury oraz sfery duchowej i boskiej.
Przyznam szczerze, że spodziewałam się zupełnie inaczej napisanego „poradnika”, prostszego język etc. Niemniej forma, jaką prezentuje w Genezie duszy autor, jest nie tyle zaskakująca, ile intrygująca. Tomasz Jurgiewicz nie podaje wszystkiego „na tacy”, a zmusza do zastanowienia się, do zagłębienia danego zagadnienia w kontekście indywidualnych odczuć. Podczas lektury ma się wrażenie, że czas się zatrzymuje, co pomaga w kontemplacji treści ów książki.
Geneza duszy nie jest lekturą dla każdego. Zdecydowanie „chwyci za serce” osoby, które miały już styczność z książkami w tej tematyce, czy też osoby, które lubią poznawać nowe zagadnienia. Dla części potencjalnych czytelników może to być niezrozumiały bełkot lub książka „z kosmosu”… choć… a nuż ktoś znajdzie w tym większy sens i pozwoli mu spojrzeć na otaczający go świat z nowej, nieznanej mu perspektywy?